Słuchajcie – jesteście cholerną siłą. Tej siły można używać na różne sposoby: lepiej, gorzej, mocniej, słabiej
- Bartłomiej Sienkiewicz w rozmowie z „Faktem” żali się na działanie tabloidów.
Szef resortu spraw wewnętrznych ma pretensje do mediów takich jak „Fakt” o krzykliwe czołówki i dramatyczne tytuły z czasu, gdy przez nieudolność aparatu państwa zboczeniec-morderca Trynkiewicz wyszedł na wolność.
Wychodzę i mówię: Nie ma problemu z Trynkiewiczem. Obywatele mogą czuć się bezpiecznie. Na następny dzień, a potem przez kolejne dni jedziecie bez cienia żenady z tytułami „Bestia grasuje”
- mówi Sienkiewicz, który sam wywołał w rozmowie z tabloidem temat Trynkiewicza w kontekście… zagrożenia Polski ze strony Rosji i możliwym brakiem reakcji naszych sojuszników.
Wszystkie nasze doświadczenia są takie, że jak przychodzi co do czego, to zostajemy sami, jak ja z Trynkiewiczem.
- Sienkiewicz połączył sprawę zboczeńca z NATO i przyznał przy okazji, że… jesteśmy w sytuacji wojny.
Czy będzie wojna? Odpowiem inaczej: ona jest. Bo my myślimy o wojnie w kategoriach nadal XIX-wiecznych.. Jest wielki konflikt, państwa mobilizują cały swój potencjał, jest jakiś front, odbywają się jakieś wielkie ruchy wojsk. Współczesna wojna to jest pełzający konflikt na małą skalę, najczęściej z toyotami i kałachami, gdzie środków bojowych używa się na małą skalę
- mówi Sienkiewicz, co pewnie ma być logiczną kontynuacją straszenia przez Donalda Tuska, że jeśli nie zagłosuje się na PO, to 1 września dzieci mogą nie pójść do szkoły.
Slaw/ „Fakt”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/189344-sienkiewicz-czy-bedzie-wojna-odpowiem-inaczej-ona-jest-szef-msw-przelicytowal-tuska-ktory-straszy-ze-wojna-moze-dopiero-wybuchnac