Sienkiewicz: "Czy będzie wojna? Odpowiem inaczej: ona jest." Szef MSW przelicytował Tuska, który straszy, że wojna może dopiero wybuchnąć

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. msw.gov.pl
fot. msw.gov.pl

Słuchajcie – jesteście cholerną siłą. Tej siły można używać na różne sposoby: lepiej, gorzej, mocniej, słabiej

  • Bartłomiej Sienkiewicz w rozmowie z „Faktem” żali się na działanie tabloidów.

Szef resortu spraw wewnętrznych ma pretensje do mediów takich jak „Fakt” o krzykliwe czołówki i dramatyczne tytuły z czasu, gdy przez nieudolność aparatu państwa zboczeniec-morderca Trynkiewicz wyszedł na wolność.

Wychodzę i mówię: Nie ma problemu z Trynkiewiczem. Obywatele mogą czuć się bezpiecznie. Na następny dzień, a potem przez kolejne dni jedziecie bez cienia żenady z tytułami „Bestia grasuje”

  • mówi Sienkiewicz, który sam wywołał w rozmowie z tabloidem temat Trynkiewicza w kontekście… zagrożenia Polski ze strony Rosji i możliwym brakiem reakcji naszych sojuszników.

Wszystkie nasze doświadczenia są takie, że jak przychodzi co do czego, to zostajemy sami, jak ja z Trynkiewiczem.

  • Sienkiewicz połączył sprawę zboczeńca z NATO i przyznał przy okazji, że… jesteśmy w sytuacji wojny.

Czy będzie wojna? Odpowiem inaczej: ona jest. Bo my myślimy o wojnie w kategoriach nadal XIX-wiecznych.. Jest wielki konflikt, państwa mobilizują cały swój potencjał, jest jakiś front, odbywają się jakieś wielkie ruchy wojsk. Współczesna wojna to jest pełzający konflikt na małą skalę, najczęściej z toyotami i kałachami, gdzie środków bojowych używa się na małą skalę

  • mówi Sienkiewicz, co pewnie ma być logiczną kontynuacją straszenia przez Donalda Tuska, że jeśli nie zagłosuje się na PO, to 1 września dzieci mogą nie pójść do szkoły.

Slaw/ „Fakt”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych