TVN24 w pigułce. Zero pluralizmu, żal po likwidacji WSI i gen. Dukaczewski jako ekspert nazywający płk. Kuklińskiego zdrajcą. Czy na Wiertniczej mają jakiekolwiek hamulce?!

Fot. wPolityce.pl/tvn24
Fot. wPolityce.pl/tvn24

Godny podziwu pluralizm, cóż za eksperci i arcyciekawa rozmowa! TVN24 w pigułce - w "Faktach po Faktach" Kamil Durczok postanowił zaprezentować Polakom najbardziej palące problemy polskiej polityki. Najpierw sprawę pomysłu komisji śledczej ws. Antoniego Macierewicza i likwidacji WSI tłumaczyli red. Durczokowi Julia Pitera i Artur Dębski, a następnie o płk. Kuklińskim wykładał... gen. Marek Dukaczewski (!) w towarzystwie Andrzeja Paczkowskiego.

CZYTAJ TAKŻE: TVN maluje laurkę dla WSI i wywiera coraz ostrzejszą presję na Donalda Tuska ws. komisji śledczej. Sygnał do ataku dał prezydent Komorowski. Jak zachowa się premier?

Rozpoczął Kamil Durczok, ubolewając, że "ciężko zrozumieć logikę premiera" ws. komisji śledczej.

Albo premier używa sformułowania "szkodnik" serio, albo użył tak, że powaga materii nie zasługuje...

- żałował dziennikarz TVN.

A odpytywani politycy w temacie różnili się jedynie stopniem, w jakim Macierewicz powinien zostać potępiony. Pitera w mniejszej skali, Artur Dębski z palikociarni - na całego. Pluralizm według tvn w najlepszym wydaniu.

Najpierw Pitera:

Czekałam na tę decyzję. Uważałam od początku, że tej komisji być nie powinno - mamy postępowanie prokuratury o umorzeniu śledztwa, które de facto opisuje szkodliwą działalność. Z drugiej strony jest wykładnia określenia "osoby pełniącej funkcję publiczną"...

- mówiła poseł PO, dodając, że "komisja nie ustali wiele więcej niż jest w postępowaniu prokuratury".

Oczywiście wszystko w sosie potępienia dla Macierewicza. Artur Dębski chętnie wszedł w te buty:

Sprawa nie dotyczy Antoniego Macierewicza, mówimy o bezpieczeństwie państwa, dochowywaniu tajemnicy państwowej. Te wszystkie procedury i normy były nagminnie łamane w czasach rządów bezprawia i niesprawiedliwości. Ten szczególny przykład likwidacji majątku WSI jest niedopuszczalny. My przez całe pokolenie nie będziemy mogli pozyskać sensownego źródła informacji. Proszę sobie wyobrazić człowieka, którego chcemy zwerbować na Kremlu - on się nigdy nie zgodzi na współpracę...

- mówił poseł Twojego Ruchu.

A Pitera "wrzuciła" wątek... Jarosława Kaczyńskiego:

Kluczowe jest to, dlaczego Jarosław Kaczyński zdecydował, że tę funkcję obejmie Antoni Macierewicz. Nie jest osobą nieznaną, jego temperament jest chyba wszystkim znany... I to jest dla mnie intrygujące

- podkreślała Pitera.

Dębski zaznaczył, że w jego opinii Donald Tusk zwyczajnie boi się Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza. W zaskakujący sposób oskarżył też likwidatora WSI:

Jestem przekonany, żę wszystkie dokumenty WSI od 1991 roku - a one zahaczały również o FOZZ - są skopiowane i są w posiadaniu Antoniego Macierewicza! (...) Kto mówi, że Macierewicz ma przychodzić na posiedzenia komisji?! On ma przyjść jeden raz - odnieść się do tego, co ustali komisja. On zrobił wszystko, co mógł zrobić złego!

- bulwersował się poseł zgrupowania Palikota.

Ledwo odetchnęliśmy po pierwszym wątku dyskusji, o czym - zapewne dla odmiany - w studiu tvn24, jako ekspert, pojawił się nie kto inny jak gen. Marek Dukaczewski, były szef WSI! Takiego scenariusza nie powstydziłby się żaden reżyser. Dobrze znany w tvn24 Dukaczewski z mądrą miną przekonywał, że płk. Kukliński był zdrajcą.

Nie wyrażałbym pozytywnych opinii o tym, co zrobił płk. Kukliński. Bliżej jest mi do słowa "zdrajca". Po pierwsze - był żołnierzem Wojska Polskiego, składał przysięgę i poszedł na współpracę z obcym wywiadem. Następna sprawa - mamy ogromne wątpliwości, czy ten akt, na który się zdecydował, był jego wyborem czy został zwerbowany. Z punktu widzenia służb specjalnych pan płk. Kukliński miał parę słabości w tym istotną słabość do kobiet. Służby tego nie zostawiają...

- przekonywał b. szef WSI.

I dodawał z ironicznym uśmieszkiem:

Kobiety kosztują, to są pieniądze... Jednym z głównych powodów zwerbowania ludzi są pieniądze... (...) Nie wykluczałbym, że Kukliński został zwerbowany w Wietnamie

- mówił Dukaczewski.

I choć prof. Paczkowski próbował delikatnie protestować, to przekaz był oczywisty - zdrajca i kobieciarz. Durczok drążył temat:

Jest taka teza, że poprawiano życiorys płk Kuklińskiego... (...) Kolejne setki tysięcy Polaków pójdą na ten film i będą miały wyrobione zdanie, jednoznaczne, na temat pułkownika...

- martwił się dziennikarz "Faktów".

Dukaczewski na koniec audycji stwierdził, że informacje o śmierci synów płk. Kuklińskiego i sugestie, że stał za tym wywiad sowiecki są absurdalne.

Według mojej intuicji obydwaj synowie żyją. Ich pobyt zalegalizowano. (...) Wywiady takie rzeczy robią

- mówił b. szef WSI, stwierdzając, że wszystko odbyło się pod patronatem Amerykanów, by ułatwić im życie.

Uff! Dwa kwadranse dyskusji, a materiału dla medioznawców naprawdę dużo... Czasem zastanawiamy się, czy na Wiertniczej mają jakiekolwiek hamulce?!

svl, tvn24

 

 

 

 

 

 

---------------------------------------------------------------------------------

---------------------------------------------------------------------------------

TYLKO U NAS, w Sklepiku.pl, możesz jeszcze kupić siódmy numer miesięcznika "W Sieci Historii"!

W tym wydaniu dołączona została płyta DVD z filmem "Czarny Czwartek".

Miesięcznik

Archiwalne numery miesięcznika"W Sieci Historii"do nabycia TYLKO wSklepiku.pl!

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.