Z badań opublikowanych w renomowanym piśmie medycznym „The Lancet” wynika, że główną przyczyną przedwczesnej śmierci mężczyzn w Rosji jest alkohol, a przede wszystkim wódka.

Badania, przeprowadzone wspólnie przez Centrum Badań nad Rakiem w Moskwie, Uniwersytet w Oksfordzie i Światową Organizację Zdrowia (WHO) trwały 11 lat i objęły ponad 150 tys. dorosłych Rosjan. W czasie ich trwania 8 tys. badanych mężczyzn, w wieku od 35 do 54 lat, zmarło. Ich śmierć była pośrednio lub bezpośrednio związana z nadużywaniem alkoholu.

Głównymi przyczynami zgonu były choroby wątroby i zatrucie, ale też śmierć w wypadkach drogowych. 12 tys. wśród badanych mężczyzn podało, że wypija średnio od pół do półtora litra wódki tygodniowo. Wśród badanych kobiet odsetek „nałogowych konsumentek wódki” był niższy. Tylko nieco ponad tysiąc z nich przyznało, że wypija więcej niż pół litra wódki tygodniowo.Badacze przepytali też rodziny 50 tys. przedwcześnie zmarłych Rosjan. Jak się okazało wśród tych, którzy zmarli w skutek wypadków, padli ofiarą przemocy bądź popełnili samobójstwo, ponad połowa nadużywała alkoholu. „Wypijali co najmniej pół butelki wódki dziennie” – głosi raport badaczy.

Mimo iż ogólny wydźwięk raportu jest mało optymistyczny, badacze przekonują, że sytuacja jest lepsza niż w 2005 r. Wówczas aż 37 proc. mężczyzn w Rosji umierało przed 55 rokiem życia z powodu nadużywania alkoholu. W porównaniu w Wielkiej Brytanii jest to 7 proc., a w Kanadzie 9 proc.

Alkoholizm pogarsza kryzys demograficzny w Rosji. Na szczęście można temu przeciwdziałać

- przekonuje prof. David Zaridze z Moskiewskiego Centrum Badań nad Rakiem.

W 2006 r. Rosja podwyższyła m.in. akcyzę na alkohol i wprowadziła nocny zakaz sprzedaży mocnych alkoholi. W konsekwencji konsumpcja wódki zmalała o jedną trzecią.Wciąż jest jednak bardzo wysoka.

Jesteśmy na dobrej drodze i mam nadzieję, że ta tendencja spadkowa się utrzyma

- dodaje prof. Zaridze.

Jak szacuje ministerstwo zdrowia, Rosjanie wypijają rocznie 15,2 l czystego spirytusu na głowę. W porównaniu do średniej krajów OECD to wynik dwa razy wyższy. Rocznie umiera z przepicia 80 tys. Rosjan.

Ryb/Time/BBC