Profil PO na Facebooku stoi siłą mieszkańców Stambułu. Partia Tuska porwała serca Turków czy kupiła lajki?

Fot. Facebook
Fot. Facebook

W ciągu 12 dni Platforma Obywatelska zyskała na Facebooku aż 6,5 tysiąca tzw. lajków. Według statystyk profilu - przede wszystkim ludzi w wieku 18-24 lata ze Stambułu w Turcji. Opozycja podejrzewa, że polubienia są skutkiem zwykłego targu. Jakoś przecież trzeba podnieść poparcie, choćby to wirtualne.

Islamizacja Platformy, ratuje się pułkami zaciężnymi z Turcji

- śmieje się w rozmowie Superstacją europoseł Ryszard Czarnecki z PiS.

Ligia Krajewska broni jednak facebookowych realności fanów swojego partyjnego fanpage'a:

Może tam Polacy mieszkają, sześć tysięcy to nie jest tak dużo.

Ireneusz Raś znajduje uzasadnienie takiego stanu rzeczy:

Może to kibice Galatasaray Stambuł. W naszym klubie parlamentarnym aktywnie od wielu lat działa Roman Kosecki, były znakomity piłkarz Galatasaray Stambuł. Ja jestem świadom jego wielkiej popularności w Turcji. I muszę powiedzieć, że nie zdziwiłbym się, gdyby wielu tureckich jego fanów gdzieś tam się objawiło.

Zdaniem Rasia, Platforma ma twarde dowody swojej popularność w Turcji. Miesiąc temu m.in. posłowie Raś i Kosecki odwiedzili Turcję.

Wygraliśmy tam turniej drużyn parlamentarnych. Roman Kosecki był, jest rozpoznawalny, w każdym mieście i na lotnisku kibice sobie robią z nim zdjęcia

-chwalił się poseł PO.

 

Skoro tak, może wątek Turecki zagości w kampanii wyborczej PO? Przed ostatnimi wyborami Donald Tusk zagrał scenę obiadową w mieszkaniu posła Godsona. Może tym razem wpadnie z żoną na kebaba?

 

mall / Superstacja

edziała Superstacji Ligia Krajewska, posłanka PO. Problem w tym, że Polonia w Turcji to około 500 osób.

 

Tego, kto pozyskał tureckich fanów PO nie wie też Ireneusz Raś, poseł tej partii. - Jestem zaskoczony tą informacją, nie znam tej informacji. Być może to kibice Galatasaray Stambuł. W naszym klubie parlamentarnym aktywnie od wielu lat działa Roman Kosecki, były znakomity piłkarz Galatasaray Stambuł. Ja jestem świadom jego wielkiej popularności w Turcji. I muszę powiedzieć, że nie zdziwiłbym się, gdyby wielu tureckich jego fanów gdzieś tam się objawiło - powiedział Superstacji Raś.

 

Przed miesiącem m.in. posłowie Raś i Kosecki odwiedzili Turcję. - Wygraliśmy tam turniej drużyn parlamentarnych. Roman Kosecki był, jest rozpoznawalny, w każdym mieście i na lotnisku kibice sobie robią z nim zdjęcia - pochwalił się Superstacji Raś.

 

Autor: Adrian Gąbka

Źródło: Superstacja

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych