Wojciech Kilar jako pianista debiutował tuż po II Wojnie Światowej. Jako kompozytor rozpoczął w latach 50. Z początku mieszał muzykę współczesną z klasyczną melodyką. W latach 60. wraz z Krzysztofem Pendereckim i Henrykiem Góreckim stworzył nowy gatunek muzyki - sonoryzm. W latach 70. zdecydował się na prostsze formy - nawiązując do muzyki ludowej i religijnej.
Ślązak ze Lwowa ale Ślązak - mówił o sobie Wojciech Kilar, jeden z największych polskich kompozytorów współczesnych. Swe życie związał on ze Śląskiem, szczególnie z Katowicami, urodził się zaś 17 lipca 1932 roku we Lwowie. Mówiąc o latach dzieciństwa kompozytor wspominał przepiękne, cudowne, polskie miasto i – dodaje – nie są to bynajmniej moje czysto osobiste odczucia wynikające z tego, że jestem lwowiakiem.
Znam osoby, które bywały w świecie, widziały Rzym, Paryż, Londyn, Nowy Jork, Ateny (…) i które odwiedzając po raz pierwszy Lwów mówią: Mój Boże, nie wiedzieliśmy, że pochodzisz z tak cudownego miasta. To najpiękniejsze, najwspanialsze polskie miasto.
Wojciech Kilar napisał muzykę do 130 filmów - polskich i zagranicznych - między innymi do "Samych swoich", "Rejsu" "Ziemii Obiecanej", "Drakuli", "Pana Tadeusza" czy "Pianisty". Współpracował między innymi z Andrzejem Wajdą, Kazimierzem Kutzem, Krzysztofem Kieślowskim i Francisem Fordem Coppolą.
W Ubiegłym roku za wybitne osiągnięcia w pracy twórczej został odznaczony Orderem Orła Białego.
źródło: onet.pl/wojciechkilar.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/181922-nie-zyje-wojciech-kilar-jeden-z-najbardziej-znanych-polskich-kompozytorow-tworca-muzyki-filmowej-mial-81-lat