Aktorka grająca również na deskach Teatru Starego w Krakowie oraz działaczka charytatywna Anna Dymna w rozmowie Krzysztofa Ziemca w RMF FM odcięła się od medialnego szumu związanego z Teatrem Starym w Krakowie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandal w Teatrze Starym. Zniesmaczeni widzowie zbojkotowali sztukę. Spektakl przerwano. Jan Klata do gości: "Wynoście się stąd!". WIDEO

To, co się dzieje wokół Starego Teatru w Krakowie, to medialny magiel. Każde słowo zamienia się w kamień, którym ktoś kogoś chce zabić. Nie będę brała w tym udziału.

- mówi Anna Dymna na antenie RMF.

Dymna deklaruje, że kocha Teatr Stary w Krakowie w którym gra od 40 lat, dlatego każde słowa wypowiedziane w kontekście ostatniej afery będzie działało na jego szkodę.

Ja w tym nie będę brała udziału. To, że się wycofałam z "Nie-Boskiej Komedii", to jest sprawa, która nie dotyczy w ogóle tej całej afery. My jesteśmy wolnymi ludźmi, mamy prawo rezygnować z ról. Mamy takie prawo, jeżeli mamy powód.

- mówi Dymna.

I dodaje:

W tej chwili oczywiście jest, co jest. Jest okropna afera, jest jakiś kij w mrowisku, wszyscy się okropnie cieszą(...)To chyba jest dosyć trudny czas. Natomiast ten magiel... Moje nazwisko jest użyte przez wszystkich. Jedni mówią, że jestem zdrajcą, drudzy, że bohaterem. Ludzie nic nie wiedzą, nie wiedzą, o co chodzi. A ja w tej chwili tego nie będę tłumaczyła, bo to się na nic nie zda. Kocham teatr, mam fantastycznych kolegów i życzę temu teatrowi najlepiej na świecie po prostu.

- kończy aktorka.

 

 

 

---------------------------------------------------------------------------------------

---------------------------------------------------------------------------------------

Uwaga!

Tylko w naszym, wSklepiku.pl, możesz jeszcze nabyć archiwalne numery miesięcznika "W Sieci Historii" z bardzo atrakcyjnymi dodatkami !

Nr.1/2013 -miesięcznik z filmem "Generał Nil"

Nr.3/2013- miesięcznik z filmem"Urodziny młodego Warszawiaka" + opaska powstańcza