Wiceprezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski (PO) został w środę odwołany ze stanowiska. Powód to utrata zaufania zwierzchnika. Wypowiedzenie wręczył mu wiceprezydent miasta Krzysztof Kawałko (PO) po uzgodnieniu tej decyzji z prezydentem Ryszardem Zembaczyńskim (PO).
Wcześniej przewodniczący powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej w Opolu Tadeusz Jarmuziewicz złożył do regionalnego sądu koleżeńskiego partii wniosek o wykluczenie Wiśniewskiego z PO. Zarzucono mu próbę rozbicia klubu i partii.
Rzeczniczka prezydenta miasta Alina Pawlicka-Mamczura powiedziała w środę, że Wiśniewski został odwołany z funkcji, bo "zaistniały okoliczności, które spowodowały utratę zaufania prezydenta do jego osoby". Dodała, że wypowiedzenie wręczał mu wiceprezydent Kawałko, który w związku z długotrwałą chorobą prezydenta miasta jest upoważniony do podpisywania tego typu decyzji.
Była ona jednak uzgodniona z prezydentem Zembaczyńskim.
- dodała Pawlicka-Mamczura.
Dopowiedziała też, że zarządzanie wydziałami dotychczas podległymi Wiśniewskiemu, m.in. wydziału gospodarki i innowacji czy ochrony środowiska - zostało scedowane na Kawałkę.
Wiśniewski powiedział, że czuje się, "jak po sądzie kapturowym", który ściął mu głowę, nie czekając na wyrok sądu koleżeńskiego PO. Dodał, że nie miał okazji zapoznać się nawet z zarzutami postawionymi mu przez partyjnych kolegów, ani odnieść się do nich - w rozmowie z politykami PO czy z prezydentem. W jego przekonaniu Zembaczyński odwołując go "uległ politycznym naciskom" ze strony polityków Platformy.
Wiśniewski podtrzymał też to, co powiedział we wtorek - jego zdaniem wniosek o wykluczenie go z PO, w której działał 11 lat, jest próbą "ugruntowania pozycji Tadeusza Jarmuziewicza jako jedynego kandydata PO na stanowisko prezydenta Opola".
Posiedzenie sądu koleżeńskiego, który miał zająć się sprawą wykluczenia Wiśniewskiego, ma się odbyć w środę.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/169811-wiceprezydent-opola-odwolany-z-powodu-utraty-zaufania