Mjr Zygmunt Bauman znów przemówi - w debacie „O brunatnej Polsce”. "GW" już drży o dobre samopoczucie majora

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

„Gazeta Wyborcza” alarmuje: dawnemu staliniście Zygmuntowi Baumanowi znowu grozi wygwizdanie i wytupanie. Z tych emocji dziennikarzowi organu Michnika pomyliła się nawet stalinowska instytucja, w której służył major Bauman.

Ma on w najbliższy piątek znów odwiedzić Wrocław, gdzie weźmie udział w kolejnej odsłonie swojej walki z faszyzmem – tym razem nie jako przesłuchujący śledczy, ale uczestnik debaty „O brunatnej Polsce”.

Jak napisała szczerze zmartwiona „Wyborcza”, na przyjazd gościa szykuje się Narodowe Odrodzenie Polski, które organ Michnika zdefiniował jako „neofaszystowskie”. Gazeta żali się, że działacze NOP podczas poprzedniej wizyty majora Baumana we Wrocławiu:

Wypominali profesorowi młodzieńcze zaangażowanie w komunizm i działalność w Korpusie Bezpieczeństwa Narodowego, organizacji zajmującej się po wojnie ściganiem polskiego podziemia niepodległościowego.

Można oczywiście zrozumieć, że torturowanie i zabijanie sowiecką metodą bohaterów walki o niepodległość Polski, to dla pisma Michnika eufemizm „ściganie", ale jak doszło do tego, że instytucję, w której służył major Bauman "GW" skandalicznie nazwała „narodową”? Wszak major Bauman służył w Korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a nie „narodowego”. Instytucja miała tyle wspólnego z narodem, że miała za zadanie trzymać naród za twarz. Może więc stąd ta freudowska pomyłka „Wyborczej”?

Major Bauman będzie miał asystę. Wyborcza cytuje ogłoszenie jakie na portalu "Wrocław NIE dla Baumana"  pojawiło się w związku z wizytą majora Baumana:

Tym razem prócz majora Baumana w roli jego adiutantów wystąpią - towarzyszka Magdalena Środa i towarzysz Jacek Żakowski, których nikomu przestawiać nie trzeba.

Owszem, nie trzeba.

Sławomir Sieradzki/ wroclaw.gazeta.pL

O MAJORZE BAUMANIE CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.