Muzułmanie testują polski wymiar sprawiedliwości. Mufti Miśkiewicz chce demonstracyjnie dokonać uboju rytualnego. Będzie reakcja?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. facebook.pl
fot. facebook.pl

Muzułmanie najwyraźniej postanowili przetestować polski wymiar sprawiedliwości. Mufti Tomasz Miśkiewicz zapowiedział, że dokona uboju rytualnego z okazji nadchodzącego święta Kurban Bajram. Uboju, który w Polsce jest nielegalny.

Miśkiewicz twierdzi, że społeczność muzułmańska w Polsce ma prawo do uboju rytualnego zwierząt zgodnie z wiarą, tradycją i obyczajami mniejszości tatarskiej.Zapowiedział, że on sam dokona takiego uboju z okazji nadchodzącego święta Kurban Bajram.


Mufti, w przesłanym PAP w piątek komunikacie, podkreślił, że

zakaz uboju rytualnego (religijnego), za który odpowiedzialny jest obecny Rząd Polski, postawił społeczeństwo muzułmańskie przed bardzo trudnym wyborem między przestrzeganiem zasad wiary i praktykowaniem dziedzictwa kulturowego, a posłuszeństwem wobec decyzji Rządu.


Uważam z pełną świadomością, jako osoba wyznania muzułmańskiego i jako mufti, iż społeczność muzułmańska w Polsce ma prawo do przeprowadzenia celebracji Święta Ofiarowania, Kurban Bajramu, w tym do uboju zwierząt zgodnie z wiarą i tradycją religijną oraz obyczajami mniejszości etnicznej tatarskiej

- napisał mufti.


Pragnę także zapewnić wszystkich, iż osobiście - jako wyznawca islamu i jako mufti muzułmanów w Rzeczypospolitej Polskiej - dokonam aktu wiary i złożę ofiarę ze zwierzęcia podczas obchodów Kurban Bajramu

- oświadczył.


Nie wiadomo jednak, jak w zaistniałej sytuacji zachowają się organy administracji państwowej. Dlatego też każda osoba wyznania muzułmańskiego, podczas obchodów świat muzułmańskich, w szczególności gdy chodzi o złożenie ofiary ze zwierzęcia, powinna podjąć decyzje według swojego sumienia, siły wiary, tradycji i obyczajów

- zastrzegł Miśkiewicz.


Napisał, że "z poczynań Rządu wynika, iż w Polsce od 1 stycznia 2013 roku obowiązuje zakaz uboju rytualnego (religijnego), w tym także podczas świąt religijnych, a przeprowadzenie takiego uboju bez ogłuszania zwierzęcia zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt jest karalne, zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch".

W przypadku działania ze szczególnym okrucieństwem górna granica kary pozbawienia wolności wynosi trzy lata

- przypomniał Miśkiewicz.


Jednocześnie mufti twierdzi, że Polska nie spełniła wymogów koniecznych do utrzymania krajowych przepisów zakazujących uboju rytualnego, gdyż m.in. dokonała bezskutecznej notyfikacji w Komisji Europejskiej. Ponadto, jak podkreślił, "wolność sumienia i wyznania oraz swobodę praktyki religijnej, w tym uboju rytualnego w Polsce gwarantują" m.in.: konstytucja, Europejska Konwencja Praw Człowieka, Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej, Powszechna Deklaracja Praw Człowieka.


Mufti przypomniał, że na początku września przedstawił rządowi opinie prawne na temat legalności uboju rytualnego w Polsce, lecz rząd nie zajął w tej sprawie żadnego oficjalnego stanowiska.
Miśkiewicz przesłał swoje oświadczenie m.in. do prezydenta, premiera, ministrów: administracji i cyfryzacji, spraw wewnętrznych, spraw zagranicznych, rzecznika praw obywatelskich, muzułmańskichzwiązków wyznaniowych w Polsce.


W końcu listopada ub.r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis rozporządzenia ministra rolnictwa z 2004 r., na podstawie którego dokonywany był ubój rytualny, był sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z konstytucją. Od początku br. obowiązuje więc zakaz takiego uboju. Rząd przygotował w tej sprawie nowe przepisy, ale Sejm ich nie uchwalił. Organizacje żydowska i muzułmańska zaskarżyły do TK ustawę o ochronie zwierząt, w związku z tym, że uniemożliwia ubój rytualny rozumiany jako część praktyk religijnych.


Pytanie prawne o ubój rytualny zadał już Trybunałowi Sąd Rejonowy w Białymstoku. Od odpowiedzi na nie sąd uzależnia sposób rozstrzygnięcia zażalenia w sprawie uboju, jaki miał miejsce w Tykocinie 12 marca. Prokuratura Rejonowa w Białymstoku odmówiła wszczęcia dochodzenia w tej sprawie, a zażalenie na jej postanowienie złożyli: powiatowy lekarz weterynarii w Białymstoku, Stowarzyszenie Obrona Zwierząt z Jędrzejowa, pełnomocnik Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals z Gdyni oraz pełnomocnik Fundacji na Rzecz Ochrony Zwierząt Ius Animalia z Pruszkowa.


Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie, która 12 marca przeprowadziła ubój w Tykocinie, powołała się na ustawę z 1997 r. o stosunku państwa do gmin wyznaniowych żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej.Natomiast przeciwnicy uboju wskazali na art. 34 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt, który pozwala uśmiercać zwierzęta tylko po uprzednim pozbawieniu ich świadomości.


Święto Ofiarowania, Kurban Bajram, rozpocznie się 15 października i potrwa 4 dni. Jest to drugie z dwóch najważniejszych świąt islamu. Integralną częścią obchodów święta, oprócz modlitwy, jest złożenie ofiary (Kurban) ze zwierzęcia kopytnego (byk, wielbłąd, koza, owca itp.) przez osobę wyznania muzułmańskiego, zgodnie z zasadami wiary i warunkami religijnymi dotyczącymi uboju zwierząt.

Jedno jest pewne: do czasu rozstrzygnięcia spornych kwestii przez Trybunał Konstytucyjny - ubój rytualny jest w Polsce bezwzględnie zakazany prawem. Od reakcji wymiaru sprawiedliwości na zachowanie mufitego zależeć będzie czy to prawo nie stanie się fikcją.

ansa/PAP

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych