To kolejny cios w Waldemara Skrzypczaka ze strony Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Według „Rzeczpospolitej”, która pisze o sprawie, generał dysponował certyfikatami zagranicznymi co najmniej od 2008 r., gdy pełnił funkcję dowódcy Wojsk Lądowych. Miał dostęp do najwyższej rangi tajemnic NATO klasyfikowanych klauzulą „Cosmic Top Secret” oraz największych tajemnic Unii oznaczanych jako „Tres Secret UE/EU Top Secret”.

Tajemnice (CTS) to informacje, których ujawnienie doprowadziłoby do „wyjątkowo druzgocących skutków” dla NATO.

Od 20 września jeśli tylko wizyta w ramach NATO zawiera choćby najniższej rangi informacje poufne, Skrzypczak nie może brać w niej udziału. Bez certyfikatu „Cosmic Top Secret”  generał nie może nawet wejść do siedziby NATO w Brukseli. Wcześniej Skrzypczak stracił krajowe certyfikaty dostępu do informacji niejawnych – od ściśle tajnych do poufnych.

Służba Kontrwywiadu Wojskowego podjęła decyzję o cofnięciu poświadczeń bezpieczeństwa w związku z korupcyjnymi podejrzeniami SKW wobec generała. Ten odwołał się jednak od decyzji SKW do szefa rządu. Premier ma podjąć decyzję w ciągu trzech miesięcy.

rp.pl, mtp