To nie fikcja: „Kapuściński non-fiction” zdjęty przez cenzurę! Specyficzną, bo wydawniczo-rodzinną. A wolność słowa?

fot. wPolityce.pl/blip.tv
fot. wPolityce.pl/blip.tv

W PRL książki trafiały na indeks dzieł zakazanych mocą nakazów wydawanych przez  urzędników z Mysiej w Warszawie. Dziś w rolę cenzorów wcielają się... sami wydawcy.

Jak donosi „Wprost”, wydawnictwo Świat Książki podjęło decyzję o zdjęciu z księgarskich półek biografii Ryszarda Kapuścińskiego autorstwa Artura Domosławskiego. Przyczyną są żądania wdowy po Kapuścińskim.

Sytuacja, w której wydawca zrywa solidarność z autorem, jest niebezpiecznym precedensem

– ocenia Domosławski.

Tygodnik przypomina, że w wydanej w 2010 r. biografii Kapuścińskiego dziennikarz ujawnia m.in. związki polskiego reportera ze służbami specjalnymi PRL, opisuje szczegóły z życia intymnego pisarza i jego trudne relacje z córką.

Wdowa po pisarzu od początku domagała się odszkodowania i wycofania książki ze sprzedaży. W piątek Alicja Kapuścińska zawarła ze Światem Książki ugodę, w którym wydawnictwo zobowiązuje się wycofać biografię z dystrybucji

– informuje „Wprost”.

Kolejne wydania mają być możliwe, jeśli z książki usunięte zostaną cztery rozdziały, które nie podobają się rodzinie Kapuścińskiego. Domosławski już zapowiada jednak, że nigdy nie zgodzi się na takie okaleczenie swojego dzieła.

Sprawa ma też drugie dno. Właścicielskie...

Nieoficjalnie wiadomo, że ugoda ma związek ze zmianami właścicielskimi, które od 2011 r. dokonują się w Świecie Książki. W czerwcu 2011 r. niemiecka grupa Weltbild kupiła to wydawnictwo od koncernu Bertelsmann Media. Jednak po półtora roku markę, prawa własności do tytułów i licencje wydawnicze nabyła wrocławska oficyna wydawnicza Bukowy Las

- podaje "Wprost".

Skutek? Książki Domosławskiego nie będzie można kupić co najmniej do 2017 r., kiedy wydawnictwu wygasa licencja na „Kapuścińskiego non-fiction”. Cenzura to nie fikcja.

JKUB/”Wprost”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.