Za modlitwę na cmentarzu we Lwowie na polskich grobach trzeba płacić. Poseł Pięta zapowiada interpelację do ministra spraw zagranicznych

fot. M. Kowalewska
fot. M. Kowalewska

Ukraińska władza samorządowa we Lwowie z Cmentarza Łyczakowskiego, na którego wschodniej części znajduje się Cmentarz Orląt Lwowskich, uczyniła teren muzeum. Aby móc wejść na cmentarz i pomodlić się na grobach polskich bohaterów, należy zapłacić za bilet wstępu.

Dziesięcioosobowa grupa Polaków, która przebywała z posłem Stanisławem Piętą na Ukrainie, odmówiła zapłaty za wejście na cmentarz, żądając zaprzestania naruszania podstawowego prawa do wolności religijnej, którą gwarantuje europejska Konwencja Praw Człowieka.

Za przekroczenie bramy cmentarza pobierana jest opłata w wysokości 1,50 euro.

Nie może być tak, że za modlitwę na grobach naszych rodaków mamy uiszczać opłaty. W ten sposób Ukraińcy naruszają nasze prawo do wolności religijnej

– mówili zbulwersowani uczestnicy wyprawy na Kresy, grzecznie wyjaśniając strażnikom cmentarza, dlaczego nie zamierzają płacić za wejście na cmentarz.                         
W czasie, gdy grupa modliła się nad grobami polskich bohaterów, dyrekcja cmentarza poleciła wezwać ochronie milicję. Na komisariacie poseł Pięta z Cezarym Jurkiewiczem z Fundacji „Kresy w Potrzebie – Polacy Polakom”, wyjaśniał na komisariacie lwowskiej milicji, że Polacy mają prawo do modlitwy i oddawania czci polskim bohaterom spoczywającym na Cmentarzu Łyczakowskim, a Ukraińcy mają obowiązek je szanować.

Wytłumaczyliśmy milicjantom, że na cmentarzu nikt za przysługujące każdemu prawo do modlitwy nie może pobierać opłat. Przypomnieliśmy funkcjonariuszom, że zarówno Polska jak i Ukraina są sygnatariuszami europejskiej Konwencji Praw Człowieka, która gwarantuje każdemu wolność religijną, a na Cmentarzu Łyczakowskim prawo to jest naruszane

– wyjaśniał poseł Stanisław Pięta, przyznając, ze uchwała  lwowskiej władzy  nakazująca pobieranie opłat za wejście na cmentarz jest haniebna i kompromitująca.

Wszyscy mamy prawo do swobodnego wyznawania swojej  religii. Podejmę odpowiednie kroki w tej sprawie, wystosowując interpelację do ministra spraw zagranicznych. Będę domagać się od MSZ interwencji w ukraińskim resorcie spraw zagranicznych, aby na Ukrainie zaprzestano dyskryminacji naszych rodaków

– zapowiedział poseł Pięta, dodając, że nagłośnienie tej sprawy oraz pokazanie absurdu ustanowienia opłat za modlitwę i traktowania cmentarza jako muzeum, jest w interesie wszystkich Polaków.

Z cmentarza, na którym spoczywają polscy bohaterowie czyni się muzeum i nakazuje pobieranie opłat od osób, które przychodzą się modlić na groby nie tylko obrońców Lwowa, ale także np. powstańców styczniowych. To jest całkowicie niezrozumiałe działanie, mające antypolski wymiar, jest niezgodne z konwencjami międzynarodowymi i głęboko naruszający prawo do wolności religijne. Władze samorządowe Lwowa z tych działań powinny jak najszybciej wycofać się

– tłumaczył parlamentarzysta, który z przedstawicielami Stowarzyszenia Solidarni 2010, otwockiego klubu „Gazety Polskiej” oraz Fundacji „ Kresy w Potrzebie – Polacy Polakom” zawiózł do Stanisławowa i Kamieńca Podolskiego na Ukrainie książki dla naszych rodaków.

Opłaty pobierane przy wejściu na Cmentarz Łyczakowski  nie są przekazywane Polakom opiekującym się Cmentarzem Orląt Lwowskich, który utrzymywany jest z datków zwiedzających oraz środków pozyskanych od sponsorów. Poseł Pięta nie krył swojego oburzenia tym, że Polacy mieszkający we Lwowie, którzy społecznie opiekują się grobami polskich bohaterów, nie otrzymują pieniędzy od dyrekcji Cmentarza Łyczakowskiego.

To bardzo bulwersujące i upokarzające. Każde miejsce wymaga opieki i zabezpieczenia, ale tutaj na Cmentarzu Orląt Lwowskich, nie zajmują się tym władze samorządowe, tylko Polacy w podeszłym wieku, którzy stoją na straży i bezpieczeństwa tego cmentarza, oprowadzając przybyłe wycieczki. Dla naszych Polaków z Lwowa opiekujących się Cmentarzem Orląt Lwowskich chcę wyrazić wielkie uznanie i podziękowanie za ich wspaniałą patriotyczną postawę

– powiedział poseł Pięta, podkreślając, że lwowska milicja zachowała się rzetelnie, zajmując neutralne stanowisko wobec  kłamliwych zeznań dyrekcji i ochrony cmentarza, którzy zarzucali grupie, że dopuściła się agresji w stosunku do strażników.

Łącznie na Cmentarzu Orląt Lwowskich pochowano 2859 poległych bohaterów.
Cmentarz odbudowano ze składek Polaków, po tym jak po wojnie został najpierw zbezczeszczony, zdewastowany i rozgrabiony przez lokalną władze, a potem przez Armię Czerwoną.  W 2005 roku odbyło się jego uroczyste otwarcie.

Magdalena Kowalewska,

dziennikarka tygodnika „Nasza Polska” i „Niedziela”. Była redaktor serwisów internetowych Polskapress

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.