KGHM – czy rząd zarżnie kurę znoszącą złote jaja? Minister Skarbu utracił rzeczywistą kontrolę nad tym, co się dzieje w strategicznych spółkach

kghm.pl
kghm.pl

To już pewne, że zarówno prognozy zysków, przychodów, kosztów jak i poziomu giełdowych notowań KGHM muszą ulec poważnej zmianie. Ta strategiczna firma, która w 2012 r. wyprodukowała miedzi, srebra i złota o równowartości 20 mld zł, którego ubiegłoroczny zysk wyniósł 11,1 mld zł, a zysk netto 4,8 mld zł i którego dywidenda stanowiła blisko 5,7 mld zł może popaść w poważne tarapaty, nie tylko z powodu dramatycznego załamania się cen surowców, w tym zwłaszcza srebra, miedzi i złota na światowych rynkach, problemów gospodarczych Chin, ale również z powodu obdarcia go żywcem z dywidendowej skóry przez Skarb Państwa, który chce więcej pieniędzy od spółek SP z powodu tonącego budżetu.

Ta gigantyczna strategiczna spółka może więc być znacząco wypłukana z gotówki i narażona na znaczący wzrost zadłużenia. Od początku roku KGHM straciła na giełdzie ok. 20 proc. Podobne załamanie cen miedzi i kursu giełdowego KGHM, aż o 70 proc. miało miejsce zimą 2007 r., a później jesienią 2008 r. kiedy cena tony miedzi spadła do 5,3 tys. dol. za tonę. Było to oznaką narastającego światowego kryzysu gospodarczego, który trwa do dzisiaj. Wówczas cena jednej akcji KGHM była na poziomie ok. 38 zł, dziś to co prawda 140 zł.

Kondycję finansową KGHM niewątpliwie pogarsza decyzja rządu i wprowadzony podatek od kopalin – jeden z najwyższych na świecie, w 2013 r. KGHM zapłacił z tego tytułu 2 mld zł, mimo że KGHM spółka z udziałem SP i tak jest jednym z największych płatników podatków w Polsce. KGHM sam płaci tyle składek podatków, opłat i innych świadczeń co blisko 60 banków komercyjnych działających w Polsce, w większości zagranicznych. Na wyniki KGHM, poważny wpływ może mieć rozpoczęta w ubiegłym roku gigantyczna inwestycja zagraniczna w złoża Sierra Gorda w Chile, która początkowo miała kosztować 2,9 mld dol., a już obecnie kosztuje blisko 4 mld dol., a której koszty mogą jeszcze wzrosnąć do 5-5,5 mld dol. Ta inwestycja na pustyni, gdzie trzeba doprowadzać rurociągami wodę, zbudować drogi i infrastrukturę oraz sieć energetyczną będzie bardzo kosztowna. Pojawiają się więc uzasadnione wątpliwości, czy był to inwestycyjny strzał w dziesiątkę, czy ogromny transfer pieniędzy z polskiej spółki – KGHM – zagranicę do kanadyjskiej spółki Quadra. Inwestycja ta może być więc opóźniona, droższa niż zakładano, a zyski mniejsze od spodziewanych. Podobne problemy mogą wystąpić również w innych nowych kopalniach KGHM w Kanadzie, gdzie być może trzeba będzie negocjować warunki z Indianami. Szczególnie niebezpieczne dla wyników KGHM jest obecne załamanie się cen surowców na światowych rynkach, zwłaszcza miedzi i srebra.

Fatalny stan nadzoru ze strony Ministra Skarbu, który utracił rzeczywistą kontrolę nad tym co dzieje się w strategicznych spółkach SP, to nie tylko przykład Memorandum w sprawie Jamał II. Szefowie wielkich spółek SP wraz ze skrajnie upolitycznionymi radami nadzorczymi i ręka w rękę z wpływowymi zagranicznymi lobby stają się prawdziwymi panami na włościach. KGHM produkuje dziś blisko 300 kg złota rocznie, ponad 1200 ton srebra i właśnie spadek cen srebra na rynkach światowych, który stanowi blisko 20 proc. całej produkcji KGHM i przychodów, równowartości kilku miliardów złotych jest szczególnie niebezpieczny. Jeśli spadek cen surowców oraz wysokie zapasy miedzi i srebra, najwyższe od 10 lat utrzyma się dłużej, sytuacja może się stać bardzo poważna. Tym bardziej, że spada popyt na surowce w Chinach, Indii i Brazylii, a napompowane spekulacyjnym, gorącym pieniądzem światowe ceny surowców w tym miedzi, srebra i złota zaczęły dołować. Rezerwy miedzi na świecie potroiły się i wynoszą oficjalnie 600 tys. ton, ale nieoficjalne rezerwy miedzi w Chinach, ponoć aż 1 mln ton. Również lobby OFE może dziś szachować rząd i MF J.V.Rostowskiego wychodząc z inwestycji w akcje KGHM.

To wszystko było do przewidzenia, ciekawe więc czy przedstawiciela MSP w RN-KGHM uprzedzali o tych zagrożeniach? Czy też było tak jak ze sprawą Jamał-II czyli czeski film, czyli nikt nic nie wie. Wydaje się, że szacowane przychody na ten rok KGHM mogą być zagrożone. Kłopoty KGHM mogą nie tylko zdołować polską giełdę, ale wręcz zrujnować budżety Dolnego Śląska. Ta tłusta kura znosząca od lat złote jaja, może zostać zarżnięta na budżetowy rosół, po części rękami rządu, a niestrawność może się odbić na żołądkach wszystkich Polaków.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.