Tarcza przeciw meteorom – tarcza przeciw rakietom. Żaden inny kraj świata nie zbliżył się do potencjału antyrakietowego Rosji

Fot. sxc.hu
Fot. sxc.hu

To sprawa bezpieczeństwa narodowego. Obrona przed atakiem rakietami balistycznymi jest blisko związana z obroną przed uderzeniami meteorów i planetoid, nagle pożądaną przez wielu ludzi i państw po wybuchu meteoru nad południową Rosją, największym w dziejach zarejestrowanym przez kamery i pokazanym całemu światu. Skuteczne technologie są takie same, a ich brak podobnie groźny. Ale fantastyka zdominowała dziś obronę przed obiektami z kosmosu i łatwo rozprzestrzenia się na obronę antyrakietową. Co najmniej 99 procent przekazów krążących po świecie to mity, domysły lub proste zmyślenia dla obciachu, a w najlepszym i czystym co do zamiarów przypadku – dobre pomysły możliwe do realizacji już za 30 albo 100 lat.

Trzeba wykonać niewdzięczne zadanie odsiania fantazji od twardych faktów. Teraz – przed szkodą.

Tylko Rosja ma technologię dającą przynajmniej szansę obrony przed meteorami i planetoidami. Są to antyrakiety z głowicami jądrowymi do przechwytywania – niszczenia w locie – rakiet balistycznych dalekiego zasięgu, międzykontynentalnych i wystrzeliwanych z okrętów podwodnych na oceanach. Tylko rakiety dalekiego zasięgu mają prędkości lotu zbliżone – chociaż wciąż mniejsze – od najczęstszych obiektów kosmicznych zbliżających się do Ziemi. Tylko głowice jądrowe antyrakiet pozwalają tak rozproszyć kosmiczną skałę lub metal, aby odłamki przestały być dużym zagrożeniem. Głowice z konwencjonalnym ładunkiem wybuchowym lub tylko uderzające swoją masą bez wybuchu – używające czystej energii kinetycznej – mogą zniszczyć lub obezwładnić rakietę przeciwnika, ale nie duży meteor ani planetoidę. Byłyby bezsilne wobec planetoidy, która właśnie minęła naszą planetę o 27 tysięcy kilometrów.

Rosja jednak nie przechwyciła – nie rozbiła w locie – meteoru nad Czelabińskiem. Wybuchł i rozpadł się sam w zderzeniu z atmosferą Ziemi. Unikalne w świecie rosyjskie antyrakiety jądrowe 53T6 – którym NATO nadało romantyczną nazwę „Gazela” – są rozmieszczane tylko wokół Moskwy i chronią rosyjską stolicę na odległość tylko około 100 kilometrów od murów Kremla. Cały system – tarcza złożona też z radarów, centrum dowodzenia i innych elementów – ma symbol A-135.Pod lepszą nazwą byłby bardziej znany i doceniany przez świat. Wersja ćwiczebna, niepełna i bez stałej gotowości bojowej, znajduje się na używanym przez Rosję poligonie atomowym Sary Szagan w Kazachstanie blisko Chin, również za daleko od Czelabińska. Wyrzutnie rosyjskich antyrakiet jądrowych nie są mobilne, a i tak meteor spadł bez ostrzeżenia. Ale Rosja jest najbardziej zaawansowana na drodze do obrony przeciw meteorom i planetoidom.

Stany Zjednoczone miały podobne antyrakiety Spartan i Sprint z głowicami nuklearnymi, ale lekkomyślnie porzuciły tę potężną technologię blisko 40 lat temu. Dziś mają tylko ograniczoną tarczę z antyrakietami konwencjonalnymi przeciw rakietom międzykontynentalnym i różne, też wyłącznie konwencjonalne, systemy obrony przeciw mniejszym zagrożeniom, nieporównywalnym z kosmicznymi. Żaden inny kraj świata nigdy nawet nie zbliżył się do potencjału antyrakietowego Rosji.

Niestety w NATO wygrała poprawność polityczna, nakazująca zapewniać Rosję, że tarcza planowana w Europie – w tym w Polsce – nie będzie burzyć „równowagi strategicznej”, zatem nie będzie miała zdolności obrony terytorium sojuszu przed rosyjskimi rakietami dalekiego zasięgu. Rakiety irańskie są wrogie i groźne – rosyjskie przyjazne. Wszystkie antyrakiety sojuszu będą konwencjonalne. Za niepoprawną nie jest uznawana jedynie asymetria między USA i całym NATO a Rosją.

Najpotężniejszy sojusz w historii ludzkości – jak NATO lubi samo siebie chwalić – nie powinien ustępować nikomu w niczym. Także dlatego, że ludzkość potrzebuje skutecznej technologii obronnej nie tylko na wojnach. Już wszyscy wiedzą. Z meteorami i planetoidami nie da się wynegocjować pokoju.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.