Antoni Macierewicz: „Siła, jaka powstała wokół PiS (...) nie tylko da nam niepodległość, ale pozwoli także zrealizować testament największego prezydenta"

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

W środę odbyła się gala z okazji XX-lecia tygodnika „Gazeta Polska”. Podczas niej wręczono nagrodę "Człowieka Roku 2012", nagrodę im. św. Grzegorza I Wielkiego oraz nagrodę Klubów "Gazety Polskiej".

Tym ostatnim wyróżnieniem uhonorowany został poseł PiS Antoni Macierewicz, kierujący pracami zespołu parlamentarnego badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej.

Poniżej prezentujemy obszerne fragmenty przemówienia posła PiS Antoniego Macierewicza:

 

Proszę Państwa!

Dziękując za to niebywałe wyróżnienie, pozwólcie na dwa słowa wyrażenia wdzięczności i poczucia zrozumienia zobowiązania, jakie wynika z tego niebywałego i niezwykłego dla mnie aktu zaufania, jakim mnie państwo w ten sposób obdarzyliście.

Ja sobie niesłychanie wysoko cenię pracę, wysiłek, to 20-lecie niesłychanego poświęcenia dla ojczyzny „Gazety Polskiej”, wszystkich dzieł związanych z „Gazetą Polską”, no a oczywiście zwłaszcza Klubów „Gazety Polskiej”. Dotychczas poza tymi wyróżnieniami miałem zaszczyt być wyróżniony jedynie przez pana Kazimierza Sabata, prezydenta niepodległej Rzeczypospolitej w roku 1989 Krzyżem Kawalerskim Polonia Restituta. Ta nagroda, którą dzisiaj otrzymuję z rąk Klubów „GP” jest dla mnie równie wielkim, a niewątpliwie świadczącym o państwa zaufaniu i bardziej zobowiązującym niż jakiekolwiek inne, jakie mnie w życiu spotkało. Jest nim dlatego, że to państwo przemieniacie nasze życie społeczne, duchowe, polityczne. To od was właśnie, od ludzi, którzy skupili się w Klubach „Gazety Polskiej” zależeć będzie nasza przyszłość, nasza szansa na odbudowę niepodległego państwa polskiego i nasza szansa na przekazanie ojczyzny w ręce naszych dzieci, naszych wnuków jako kraju wolnych ludzi, tworzących ziemię sobie poddaną, a nie niewolników.

(...)

Grupujecie ludzi, którzy swoją motywację polityczną i wartości poświęcają na współdziałanie i wsparcie dla Prawa i Sprawiedliwości i tego wielkiego frontu patriotycznego skupionego wokół Prawa i Sprawiedliwości. Bo tylko w tym jest nasza nadzieja. Mówię o tym, dlatego, że nigdy dosyć – chcę to bardzo jasno podkreślić – nigdy dosyć powtarzania, jak wielkim dziełem jest zbudowanie tej formacji politycznej przez Jarosława Kaczyńskiego i jego współpracowników, których tutaj na tej sali mamy zaszczyt gościć, a ja z olbrzymią wdzięcznością mam zaszczyt powiedzieć, iż jestem ich współpracownikiem. Za to serdecznie – na ręce Pani prezes – składam podziękowanie wszystkim koleżankom i kolegom. Mówię to, jako człowiek, który doświadczył w swym życiu politycznym bardzo różnych wielkich wysiłków o zbudowanie jedności polskiej formacji patriotycznej. To, co udało się Jarosławowi Kaczyńskiemu, jest tak bardzo cenne dla Polski, jest tak wielką siłą, jakiej Polska nie miała od czasów „Solidarności”. Chcę, żebyście sobie to państwo zdali sprawę. Często wydaje nam się, że nie mamy szans, często wydaje nam się, że nie mamy już nadziei. Jeśli tak się zdarzy, że zbyt często otwieramy telewizję, to możemy być tak przygnębieni, że nawet uwierzymy w niektóre sondaże.

 

Szanowni Państwo!

Siła, jaka powstała wokół Prawa i Sprawiedliwości, siła, ta także, która płynie właśnie z was, z Klubów „Gazety Polskiej”. Siła, która jest upostaciowana w wielkim, niesamowitym, niezwykłym, nie mającym swojego odpowiednika również w innych krajach chrześcijańskich dziele o. Tadeusza Rydzyka, przemieni Polskę. Ta siła nie tylko da nam niepodległość, ale pozwoli także zrealizować testament, wielki testament największego prezydenta, jakiego mała Rzeczpospolita, Lecha Kaczyńskiego.

Testament, budowania wielkiego porozumienia krajów, narodów i ludów, mieszkających między Odrą i Kaukazem, między Morzem Bałtyckim a Morzem Czarnym. Nie jednego państwa, nie imperium, nie dominacja jednego narodu nad drugim, ale rzeczywistego porozumienia tych narodów i tych państw, które wyrosły ze wspólnej tradycji, które wspólnie i tylko dzięki współdziałaniu wyrwały się spod dominacji sowieckiej, i które nie chcą dzisiaj wpaść pod żadną inną dominację, lecz równi z równymi, wolni z wolnymi chcą tworzyć wspólną Europę chrześcijańską, chcą tworzyć wspólną Europę niepodległych, równych sobie i wolnych państw i narodów.

To jest nasze zadanie i temu zadaniu cały wysiłek poświęca dziś Prawo i Sprawiedliwość... to wielka misja, to wspaniałe zadanie. Można by rzec, im bardziej dzisiaj próbuje się Polskę upokarzać, im bardziej się ją próbuje atakować, im bardziej jesteście prześladowani, im bardziej jesteście wyśmiewani, tym bardziej miejcie świadomość, że służycie większej sprawie. To szczęście wielkie. Te wyśmiewania, te ciosy, które na was spadają, są ciosami świadczącymi o tym, jak wielkiej sprawie służycie. Żadne być może pokolenie nie miało tego szczęścia, by wydźwignąć ojczyznę z tak trudnej sytuacji i wyprowadzić naród Polski do miana niepodległego narodu wśród innych narodów świata. To zadanie stoi także przed wami, przed Klubami „Gazety Polskiej”. Jestem zaszczycony, że mogę wraz z wami to zadanie realizować, a uznaliście mnie za godnego swojej nagrody. Bardzo za to wszystkim dziękuję.

Dziękuję bardzo, Szczęść Boże!

Not. KL

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.