Wałęsa grozi Wyszkowskiemu komornikiem, jeśli ten w ciągu dwóch tygodni nie zwróci mu pieniędzy za przeprosiny w TVN

fot.wyszkowski.com.pl
fot.wyszkowski.com.pl

Krzysztof Wyszkowski otrzymał oficjalne wezwanie do zapłaty  dwudziestu czterech  tysięcy zł (dokładnie 24 304, 80 zł) na rzecz Lecha Wałęsy. To kwota jaką, eksprezydent wydał, by TVN wyemitował zasądzone przeprosiny.

W przekazanym piśmie pełnomocniczka Lecha Wałęsy Ewelina Wolańska grozi, że jeżeli w ciągu 2 tygodni pieniądze nie zostaną wpłacone dobrowolnie, to skieruje sprawę do egzekucji komorniczej, co jak zaznacza, znacznie zwiększy całość kosztów.

Mecenas do wezwania dołączyła faktury wpłat Wałęsy na rzecz TVN.

Są to:

Duplikat faktury VAT nr, 112028841 z dnia 21.11.2012 wystawiona przez TVN Media Sp.z o.o. na kwotę 21.844.80zł brutto za emisje o świadczenia zgodnie z treścią Wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, z dnia 24 marca 2011 r.

Kserokopia dowodu przekazania tej kwoty w dniu 19.11.2012r. przez wierzyciela na konto bankowe TVN Media,

Duplikat faktury VAT nr. 112028923 z dnia 23.11.2012r. na kwotę 246,- zł brutto Duplikat faktury VAT nr. 112028919 z dnia 23.11.2012r na kwotę 984,-zł brutto, kwota Łączna z tych dwóch faktur wynosi kwotę 1.230,=-zł.

Kserokopia dowodu przekazania przez wierzyciela na rzecz TVN kwoty 2.460,

Pismo nosi datę 27 grudnia.

W połowie grudnia Wałęsa wstrzymał się z wystąpieniem do Wyszkowskiego o zwrot kosztów związanych z emisją telewizyjnego oświadczenia. Jak tłumaczyła wówczas Wolańska, miało to związek z tym, że b. działacz WZZ od kilku tygodni przebywał wtedy w szpitalu.


W wywiadzie opublikowanym na swoim blogu Wyszkowski napisał, że nie zamierza płacić Wałęsie za publikację ogłoszenia w TVN.

Gdybym zapłacił, zgodziłbym się na kompromitację polskiego sądownictwa (...) Groźby Wałęsy to pisk myszy, która już wszystko przegrała i krzyczy z przerażenia

- napisał. B. działacz WZZ liczy ponadto, że Sąd Apelacyjny w Gdańsku wznowi jego proces z Wałęsą. Wniosek w tej sprawie złożony przez Wyszkowskiego będzie rozpatrzony na rozprawie 15 stycznia.

19 listopada wieczorem w TVN ukazała się plansza:

Oświadczenie Krzysztofa Wyszkowskiego na podstawie Wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 marca 2011 roku - "W dniu 16 listopada 2005 roku w programach informacyjnych 'Panorama' 2 programu TVP i 'Fakty' telewizji TVN wyemitowano moje oświadczenie, iż powód Lech Wałęsa współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa i pobierał za to pieniądze. To oświadczenie stanowiło nieprawdę i naruszało godność osobistą i dobre imię Lecha Wałęsy, wobec czego ja, Krzysztof Wyszkowski, odwołuję je w całości i przepraszam Lecha Wałęsę za naruszenie jego dóbr osobistych".

Po emisji komunikatu w TVN Wyszkowski umieścił na swoim blogu oświadczenie, w którym napisał, że podtrzymuje swoje słowa, które stały się podstawą wytaczanych mu przez Wałęsę procesów.

Nie przeprosiłem i nie przeproszę Wałęsy za moje słowa prawdy

- napisał b. działacz WZZ.

W prawomocnym wyroku z marca 2011 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku nakazał Wyszkowskiemu przeproszenie b. prezydenta za wypowiedź w telewizji z 16 listopada 2005 r., w której nazwał Wałęsę tajnym współpracownikiem SB. W tym samym dniu były prezydent otrzymał od IPN status pokrzywdzonego i zapowiedział, że będzie od tego momentu pozywał do sądu osoby, które nadal będą twierdzić, iż był agentem służb specjalnych PRL.

ansa/pap

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.