Kaczyński o akcji „Wisła”. "Nie widzimy powodu, żeby tę akcję potępiać, tym bardziej, że Ukraińcy nie chcą potępić ludobójstwa UPA"

Spalone przez UPA w marcu, kwietniu i listopadzie 1946 miasto Bukowsko, zdjęcie z 1946. Fot. Wikipedia
Spalone przez UPA w marcu, kwietniu i listopadzie 1946 miasto Bukowsko, zdjęcie z 1946. Fot. Wikipedia

A oto wypowiedź, jakie udzielił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński „Kurierowi Gmin” z Wołowa na temat projektu sejmowej uchwały potępiającej akcję „Wisła”:

Uważamy, że terror UPA, skierowany przeciw zwykłym obywatelom, mordowanie całych wsi był faktem. Każda ówczesna władza - a mielibyśmy więcej szczęścia, gdyby to była władza demokratyczna - musiałaby podjąć daleko idące działania, zmierzające do tego, żeby z tym skończyć. Każda władza jest zobowiązana do chronienia swoich obywateli.

Dlatego nie widzimy powodu, żeby tę akcję potępiać, tym bardziej, że Ukraińcy nie chcą potępić ludobójstwa, popełnionego przez UPA. W akcji „Wisła” ludobójstwa nie było. Wywożono ludzi z ich domów, to jest złe, nie twierdzimy, że to jest dobre, ale powody były. Poza tym my odrzucamy politykę, przyjętą przeszło 20 lat temu, że wszystkim dookoła się kłaniamy, wszystkich przepraszamy, tylko nas jakoś nikt nie chce przeprosić. Niemcy półgębkiem, ale wziąwszy pod uwagę rozmiar ich zbrodni, to jest jeden procent tego, co być powinno, a reszta w ogóle, jeszcze się traktują jako poszkodowani. Taka polityka donikąd nie prowadzi, jest to polityka pochyłej wieży, na którą każda koza wejdzie.

Wiemy, czym była Ukraińska Powstańcza Armia i jakie działania prowadziła. Nie powinniśmy zdecydowanie potępiać akcji „Wisła” w kontekście tego, co robiła wówczas UPA na tych terenach z cywilną ludnością. Nie zapominajmy o faktach i realiach państwowych. Wiemy też, że sytuacja terroryzowania ludności przez UPA była istotna dla przesiedlenia ludności cywilnej z zagrożonego obszaru i że państwo polskie musiało zastosować takie środki represji z pewnością nieprzyjemne dla wysiedlanych rodzin. Weźmy pod uwagę to, że Polska (jakakolwiek wtedy ona nie była) walczyła o granice i jako suwerenne państwo musiało działać, aby je ochronić. Dlatego jesteśmy przeciwko zamierzeniom niektórych posłów i ich chęci potępienia akcji „Wisła”.

Prezes PiS jasno i wyraziście zarysował swój pogląd w tej trudnej sprawie. Jego stanowisko będzie jednak z pewnością odosobnione, zwłaszcza że z projektem uchwały wystąpili parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej. Zapowiada się natomiast interesująca debata sejmowa.

Jerzy Bukowski

 

 

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.