KNF tłumaczy ministra: Informacja zamieszczona na portalu Twitter.com była neutralna dla kursu akcji PGNiG i obrotów. Sikorski bezkarny

Fot. Twitter
Fot. Twitter

Zdaniem Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego minister Radosław Sikorski nie złamał prawa, publikując na portalu Twitter informację, iż minister skarbu będzie miał korzystną wiadomość ws. cen gazu w Polsce. Dzięki wpisowi ministra można było sporo zarobić na akcjach spółki.

Portal wPolityce.pl zadał UKNF pytanie, czy wpis Radosława Sikorskiego nie jest złamaniem prawa. Pojawiły się bowiem sugestie, że szef MSZ mógł ujawnić informację poufną.

W piśmie UKNF czytamy:

W ocenie UKNF informacja zamieszczona przez Ministra Radosława Sikorskiego na portalu Twitter.com nie była informacją poufną w rozumieniu art. 154 ustawy o obrocie. W dniu 6 listopada 2012 r. o godzinie 8:10 spółka PGNiG opublikowała raport bieżący nr 157/2012, w którym poinformowała, iż podpisano aneks do Kontraktu jamalskiego z dnia 25 września 1996 r. pomiędzy PGNiG a OAO Gazprom/OOO z siedzibą w Sankt Petersburgu, zgodnie z którym zmianie ulegają warunki cenowe na dostawy gazu do Polski. Do czasu opublikowania raportu bieżącego nr 157/2012 spółki PGNiG z dnia 6 listopada 2012 r. nie sposób było ocenić informacji jako na tyle precyzyjnej, by potencjalny inwestor mógł na jej podstawie podjąć racjonalną decyzję inwestycyjną. Informacja zamieszczona na portalu Twitter.com była neutralna dla kursu akcji PGNiG i obrotów na sesji w dniu 5 listopada 2012 r., a wzrost kursu nastąpił dopiero następnego dnia na sesji w dniu 6 listopada 2012 r., po opublikowaniu raportu bieżącego przez PGNiG.

Chodzi o sprawę wpisu z 5 listopada. Minister Sikorski pisał na swoim blogu:

Intuicja podpowiada mi, że min. Budzanowski wkrótce będzie miał ważne wiadomości ws. cen gazu dla Polski.

Rzeczywiście dzień później okazało się, że minister Budzanowski poinformował o podpisaniu umowy o obniżce gazu. Ta wiadomość spowodowała spore wzrosty akcji PGNiG na giełdzie.

Jeśli więc ktoś odczytał sugestię Radosława Sikorskiego w sposób prawidłowy miał szanse zarobić niemało na obrocie akcjami. Po przeczytaniu wpisu Radosława Sikorskiego maklerzy mieli jeszcze czas, by przeprowadzić transakcję na GPW, zakupić akcje i zarobić duże pieniądze ma wzrostach PGNiG. Wydaje się również, że w ten sposób inwestorzy mogli przyczynić się również do zwiększenia wzrostów cen akcji.

W dalszej części piśma UKNF czytamy:

Zgodnie z art. 154 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, informacją poufną jest określona w sposób precyzyjny informacja dotycząca, bezpośrednio lub pośrednio, jednego lub kilku emitentów instrumentów finansowych, jednego lub kilku instrumentów finansowych albo nabywania lub zbywania takich instrumentów, która nie została przekazana do publicznej wiadomości, a która po takim przekazaniu mogłaby w istotny sposób wpłynąć na cenę tych instrumentów finansowych lub na cenę powiązanych z nimi pochodnych instrumentów finansowych, przy czym dana informacja:

1) jest określona w sposób precyzyjny, wtedy gdy wskazuje na okoliczności lub zdarzenia, które wystąpiły lub których wystąpienia można zasadnie oczekiwać, a jej charakter w wystarczającym stopniu umożliwia dokonanie oceny potencjalnego wpływu tych okoliczności lub zdarzeń na cenę lub wartość instrumentów finansowych lub na cenę powiązanych z nimi pochodnych instrumentów finansowych;

2) mogłaby po przekazaniu do publicznej wiadomości w istotny sposób wpłynąć na cenę lub wartość instrumentów finansowych lub na cenę powiązanych z nimi pochodnych instrumentów finansowych, wtedy gdy mogłaby ona zostać wykorzystana przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych przez racjonalnie działającego inwestora.

Wygląda więc na to, że wiadomości ujawnione przez Radosława Sikorskiego mogą wypełniać część znamion czynu niezgodnego z prawem. Na intuicji szefa MSZ można było sporo zarobić.

KL

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.