Sala w ambasadzie dla żony ministra - tak, dla dzieci pracowników - już nie. Jak podaje portal RMF FM nowy ambasador RP w Waszyngtonie Ryszard Schnepf odmówił rodzicom dzieci, uczęszczających do polskiej szkoły w stolicy USA, zorganizowania w ambasadzie spotkania świątecznego.
Co więcej - zapowiedział też, że zakończenie roku szkolnego i początek nowego nie będą mogły odbyć się w budynkach, którymi dysponuje polska dyplomacja w Waszyngtonie. Ani w ambasadzie, do której dotychczas zapraszano dzieci, ani w nowej sali konferencyjno-bankietowej, która znajduje się obok zakupionej i wyremontowanej za 14 milionów dolarów rezydencji ambasadora RP.
Jak podaje RMF FM decyzja ambasadora dziwi tym bardziej, że kilkanaście dni temu w rezydencji ambasadora swoje książki promowała żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Wówczas nikt nie widział w tym niczego niestosownego. W przygotowanie wspomnianej imprezy zaangażowano pracowników ambasady.
Z pisma, które posiada amerykański korespondent RMF FM Paweł Żuchowski, wynika, że ambasador Ryszard Schnepf najpierw wyraził zgodę na zorganizowanie imprezy świątecznej, ale później wycofał się z tej decyzji.
Rodzice polskich dzieci nie kryją oburzenia. -Zawsze ta ambasada była takim łącznikiem z Polską. I one czekały na to, żeby tam pójść - mówiła korespondentowi rozgłośni przedstawicielka Szkolnego Punktu Konsultacyjnego przy Ambasadzie RP w Waszyngtonie.
Jak podkreślają rodzice w ubiegłych latach nie było podobnych problemów.
ansa/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/146270-ambasadora-schnepfa-nowe-porzadki-w-waszyngtonie-polskie-dzieci-niemile-widziane