Niebywały sukces ministra Nowaka: w wagonach PKP wytępiono pluskwy. Następnym celem wielkiego reformatora są uprawnienia kolejarzy emerytów

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Szef resortu transportu Sławomir Nowak nie ustaje w wysiłkach, by zasłużyć na miano Wielkiego Reformatora Kolei. To nic, że PKP nie potrafi wykorzystać blisko czterech miliardów euro z Unii Europejskiej na inwestycje kolejowe, o czym niedawno doniosła minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. Jej kolega z rządu i tak ma powód do chwały. Może nie na miarę XXI wieku, ale zawsze to coś. Otóż pod rządami Sławomira Nowaka w wagonach kolejowych PKP … wyginęły pluskwy.


CZYTAJ WIĘCEJ: Bieńkowska: kolej nie wykorzysta wszystkich pieniędzy z Unii Europejskiej. Czyli jak postęp na torach odjeżdża w siną dal

 

W ramach dodatkowej akcji czyszczenia i usprawniania również przed zimą wagonów i pociągów PKP Intercity zostało zdezynfekowanych ok. 300 wagonów zagrożonych właśnie

– oznajmił z dumą minister w wywiadzie dla RMF FM.

Dla mnie ten problem jest bardzo poważny. Ja traktuję go bardzo poważnie, bo cały serwis związany z czystością, z punktualnością, jest bardzo ważny dla pasażerów. Dla nas wszystkich

– dodał Nowak z troską.

Po sukcesie na froncie walki z pluskwami dzielny minister zapowiada kolejne reformatorskie przedsięwzięcia. Najwyraźniej dla ulżenia kolejom - przygniecionym  za trudnymi dla nich miliardami z Unii -  postanowił obciąć ulgi przejazdowe kolejarzom emerytom. Łaskawie zezwala przy tym, by seniorzy mogli te ulgi nabyć na własną rękę.

Uważam, że wykupienie ulgi za 12 złotych miesięcznie, aby emeryci kolejowi mogli korzystać z tej ulgi, chyba nie jest bardzo dużym obciążeniem

– uznał Nowak.

Minister nie ma zamiaru wycofać się z tego planu, nawet pod groźbą strajku na kolei.

To jest oszczędność na poziomie 27-30 milionów złotych, którą zarząd grupy PKP zaplanował i wdraża

– stwierdził Nowak.

Szkoda, że takiej samej determinacji minister i szefowie PKP nie wykazują w walce o miliardy euro z Unii. Widać łatwiej obciąć pieniądze biednym emerytom.


CZYTAJ TEŻ: "Spółkami kolejowymi rządzą prezesi z nadania partyjnego, którzy nie potrafią wykorzystać unijnych miliardów. A kolej upada"

JKUB/RMF FM

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych