„Nouvelles de France”: Jan Krzysztof Bielecki, Pekao, Pirelli, Malma i... włoska mafia

fot. premier.gov.pl
fot. premier.gov.pl

Portal wGospodarce.pl przytacza wywiad jakiego udzielił francuskiemu magazynowi "Nouvelles de France" Michelem Marbot, francusko-polski przedsiębiorca, twórca firmy Malma. Głównym tematem rozmowy jest historia zniszczenia przez Bank Pekao SA, którym kierował wówczas Jan Krzysztof Bielecki, a która łączy się ze skandalem wokół tzw. "Projektu Chopin" - umowy podpisanej przez Jana Krzysztofa Bieleckiego, w czasie gdy był prezesem Banku Pekao z włoską grupą Pirelli na temat przekazania na okres 25 lat wyłączności na wszystkie nieruchomości banku i jego "trudnych" klientów.

W 2002 r. włoski bank UniCredit objął kontrolę nad drugim bankiem polskim Pekao SA, z którym współpracowaliśmy od 10 lat. Bank zaproponował refinansowanie całości zadłużenia w innych bankach w celu wprowadzenia Malmy na Giełdę Papierów Wartościowych. (...) Sześć miesięcy później, były polski premier, Jan Krzysztof Bielecki, stanął na czele Pekao. Jest to człowiek mający obecnie wielkie znaczenie w Polsce, szara eminencja rządu Donalda Tuska, główny doradca ekonomiczny premiera, a my mieliśmy z nim w przeszłości kilka problemów. To właśnie on dokonał w 1990 r. wyceny mojej firmy na potrzeby prywatyzacji. Świat jest mały! Jak tylko objął stery banku, zaczął się nami bawić, odsuwając 'sine die' wejście naszej firmy na Giełdę Papierów Wartościowych. Jako że w związku z tym nie byliśmy w stanie spłacać kredytów, bank nałożył na mnie kary, a jako że nie byłem w stanie ich zapłacić, sam je sfinansował! Tak więc niespłacane kredyty udzielane Malmie przez Pekao pokrywały odsetki należne Pekao od Malmy, które Pekao zaliczało całkowicie w swoje zyski. Prezes banku czerpał z tych nienależnych zysków wiele korzyści. Uczynił ze spirali pułapkę dla Malmy: jedną ręka ratował rozbitka, a drugą trzymał mu głowę pod wodą, a na koniec nawet chciał, żebym wykopał własny grób.

Marbot gorzko puentuje historię zniszczenia firmy Malma przez Bank Pekao SA.

Jesteśmy w kraju, w którym władza i prokuratura bronią interesów banków i Bieleckiego. Malma, główny polski producent makaronów, była przedmiotem sabotażu ze strony włoskiego banku UniCredit w 2006 r., podjęła ponownie działalność w 2007 r., a następnie po raz drugi była przedmiotem sabotażu w 2010 r. ze strony wymiaru sprawiedliwości, którego obowiązkiem jest bronić interesu ogólnego, na podstawie ustawy przyjętej na nocnym posiedzeniu przez parlament troszczący się o ten sam interes, ustawy, której redakcja przez prawnika banku jest tak opłakana, że może być stosowana z pogwałceniem wszystkich norm europejskiego wymiaru sprawiedliwości, a nikt i tak nie zareaguje. Chcąc wstrzymać działalność najemcy, administrator sądowy Malmy przyjechał nocą w sierpniu 2011 r., aby nielegalnie zdemontować urządzenia tzn. ukraść je. Wszystkie te brutalne działania były prowadzone z pomocą policji, która przekroczyła swe uprawnienia!

Więcej na wGospodarce.pl

Cały wywiad można przeczytać na stronie internetowej „Nouvelles de France”

Tłumaczenia tekstu na język polski dokonał Jerzy Bielewicz, a cały wywiad po polsku opublikował portal Radia Wnet

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.