Plotkarz z Gazety Wyborczej nawołuje do bojkotu porządnej firmy odzieżowej

fot. PAP
fot. PAP

Firma 4F z Wieliczki produkująca sprzęt sportowy i turystyczny (ubiera m.in. polskich olimpijczyków) przekonuje się właśnie jak za pomocą Internetu skutecznie zafundować dobremu przedsiębiorstwu czarny piar i olbrzymie straty wizerunkowe - czytamy w "Rzeczpospolitej.

Wszystko zaczęło się od felietonu Pawła Smoleńskiego w Gazecie Wyborczej. Publicysta na podstawie zasłyszanych w radiu informacji zarzucił firmie, że ubiera polskich olimpijczyków i dziennikarzy, bo jej się to opłaca, a za ubranie paraolimpijczyków życzy sobie "kosmicznych pieniędzy".

Smoleński pisał:

Może dlatego, że igrzyska paraolimpijskie nie przekładają się na czas reklamowy, a tylko świadczą o tym, że sport jest fajny? (…) Gratulacje dla firmy 4F. Zrobiło mi się lekko obrzydliwie. Gdybym był olimpijczykiem, nie nosiłbym już nigdy ubrań 4F. Ani za darmo, ani za pieniądze. Nawet niekosmiczne.

Setki internautów, w tym znani dziennikarze przyłączyli się do akcji na facebooku i na twitterze - „4F i PKOl, przeproście paraolimpijczyków".

Jednak, jak ustaliła "Rz" firma z Wieliczki nie wzięła nawet udziału w przetargu na ubieranie polskich paraolimpijczyków, bo przetarg został ogłoszony w kwietniu 2012, dla firmy było to zbyt późno.

Uznaliśmy, że nie jesteśmy w stanie przygotować zachowujących odpowiedni poziom i dostosowanych do szczególnych wymogów naszych paraolimpijczyków strojów w dwa miesiące

- mówi „Rz" Igor Klaja, główny udziałowiec 4F.

Nie ma problemu firmy 4F i nie rozumiem akcji przeciw niej. Rozmawialiśmy o uszyciu dla nas strojów, ale nie wystartowała w ogłoszonym przez nas przetargu, który wygrała firma TICO z Łodzi i wywiązała się z niego znakomicie

- podkreśla wiceprezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Robert Szaj.

Problemu nie ma dla nikogo, poza firmą 4F, bo internetowa akcja przeciwko niej nabiera na sile.

Straty wizerunkowe, jakie nam zagrażają, są poważne. Jesteśmy w 100 proc. polską firmą i nie jest łatwo nam rywalizować na rynku z zachodnimi koncernami. Teraz będzie jeszcze trudniej

- mówi „Rz" Igor Klaja.

Parafrazując słowa publicysty: gratulujemy Gazecie Wyborczej. Zrobiło się naprawdę obrzydliwie.

rp.pl/Wuj

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.