Wraca sprawa smsów obarczających pilotów winą za katastrofę smoleńską. Antoni Macierewicz chce śledztwa

Fot. PAP / Radek Pietruszka
Fot. PAP / Radek Pietruszka

Poseł Antoni Macierewicz uważa, że w Kancelarii Premiera mogło dojść do złamania prawa w związku z smsami wysyłanymi zaraz po katastrofie smoleńskiej. Przewodniczący parlamentarnego zespołu badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej skierował do prokuratury zawiadomienie o możliwym popełnieniu przestępstwa przez przez Donalda Tuska, Tomasza Arabskiego i Pawła Grasia.

Treść smsa, jakiego politycy Platformy otrzymywali po 10 kwietnia 2010, ujawnił gen. Sławomir Petelicki.

Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił

- takie wiadomości rozsyłano z KPRM.

Petelicki mówił o tym 9 kwietnia 2011 r. w wywiadzie dla tygodnika „Wprost” oraz portalu Wprost24.pl. Ostatecznie rozmowa w tygodniu się nie ukazała, a ze strony internetowej została zdjęta po kilku godzinach.

Zdaniem Antoniego Macierewicza, urzędnicy państwowi wysyłając smsy działali bezprawnie.

Rozpowszechniając te oczywiście fałszywe informacje, stwarzali wrażenie, że są one wiarygodne. SMSy zostały wysłane również w celu pomówienia oraz obciążenia politów Tu-154 M nr 101 odpowiedzialnością za spowodowanie katastrofy w ruchu powietrznym oraz w celu utrudniania postępowania i wykrycia prawdziwych sprawców

- mówi Macierewicz "Gazecie Polskiej Codziennie".

W swoim wniosku poseł wnosi o „przeprowadzenie dowodu z kompletnych billingów z 10 i 11 kwietnia 2010 r.”. Zaznacza, że w tej sprawie należy przesłuchać wiele osób. m.in. sekretarza stanu w KPRM Igora Ostachowicza, głównego doradcy Tuska, a także Waldemara Pawlaka oraz wszystkich ministrów i przewodniczących regionalnych struktur PO.

Poseł Macierewicz domaga się też sprawdzenia, czy wywierano naciski na Tomasza Lisa, by ten zabronił publikacji wywiadu z Petelickim, oraz czy sam generał pokazywał SMS-a dziennikarzom tygodnika. Przesłuchany miałby też zostać dziennikarz „Rzeczpospolitej” Wojciech Wybranowski, który rozmawiał z Petelickim na temat cenzury we „Wprost”, oraz wiele innych osób ze świata polityki, mediów i public relations.

KL

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych