Generalny wykonawca Stadionu Narodowego oczekuje zapłaty ponad 400 mln zł. NCS odpiera zarzuty, a poszkodawni są podwykonawcy

fot. PAP / T. Gzell
fot. PAP / T. Gzell

Generalny wykonawca Stadionu Narodowego - konsorcjum Hydrobudowy Polska / PBG / Alpine oczekuje od Narodowego Centrum Sportu zapłaty za dokończenie budowy stadionu. Łączne roszczenia konsorcjum wobec NCS wynoszą ponad 400 mln zł

- podała Hydrobudowa Polska.

Konsorcjum Hydrobudowy Polska / PBG / Alpine wciąż oczekuje od Narodowego Centrum Sportu zapłaty za dokończenie budowy Stadionu Narodowego. NCS do dziś nie rozliczyło znaczącego zakresu robót dodatkowych, które konsorcjum wycenia na około 120 mln zł. Dodając nakłady generalnego wykonawcy i podwykonawców związane z wydłużeniem budowy stadionu z powodów leżących po stronie NCS (...), łączna wartość roszczeń przekroczy 400 mln zł

- napisano.

Brak całkowitego rozliczenia kosztów poniesionych przez konsorcjum Hydrobudowy Polska przy budowie Stadionu Narodowego przyczynił się do istotnego pogorszenia sytuacji finansowej i płynnościowej HBP, w związku, z którą powstała konieczność złożenia przez Zarząd Spółki wniosku o ogłoszenie upadłości (z możliwością zawarcia układu)

- dodano.

Z kolei Narodowe Centrum Sportu 4 czerwca wezwało generalnego wykonawcę Stadionu Narodowego do zapłaty kar umownych w wysokości 308,8 mln zł za zwłokę w realizacji inwestycji.

PBG i Hydrobudowa złożyły w poniedziałek wnioski o upadłość układową. Wniosek o upadłość układową złożyła także Aprivia. Spółki podały, że bezpośrednią przyczyną decyzji są przeciągające się rozmowy z bankami na temat finansowania grupy - kredytu pomostowego zapewniającego finansowanie do czasu pozyskania środków z emisji obligacji zamiennych, jak również refinansowania akwizycji Rafako.

Budowę warszawskiego stadionu realizowało konsorcjum firm w składzie: Hydrobudowa Polska (lider konsorcjum od 14 czerwca 2011 r.), PBG, Alpine Bau Deutschland AG, Alpine Bau GmbH, Alpine Construction Polska.

Rzeczniczka Narodowego Centrum Sportu (NCS) Daria Kulińska powiedziała PAP, że widocznie konsorcjum, przyjęło taką a nie inną linię obrony, natomiast NCS nie będzie kontrargumentować i komentować, szczególnie na łamach mediów, spraw, które mogą być przedmiotem rozstrzygnięć sądu.

Fakty się nie zmieniają: NCS uregulował wszystkie faktury złożone przez Konsorcjum. Konsorcjum zalega z płatnościami na rzecz swoich podwykonawców i nie wypełniło zobowiązań umownych -  zgodnie z przekazanym wezwaniem oczekujemy wykonania wszystkich zobowiązań wynikających z umowy do 11 czerwca

- powiedziała PAP.

W środę wieczorem NCS poinformowało w komunikacie, że zaproponowało podwykonawcom, wobec których Konsorcjum Hydrobudowa-PBG-Alpine zalega z płatnościami, rozwiązanie polegające na zapłacie w najbliższym możliwym terminie wynagrodzenia za roboty budowlane należycie wykonane przez podwykonawców przy realizacji inwestycji.

CZYTAJ TAKŻE: Firmy budujące m.in. Stadion Narodowy oraz autostrady A1 i A4 podjęły uchwały o złożeniu wniosków o upadłość układową

Tymczasem najbardziej poszkodowani są podwykonawcy. 40 firm, które od miesięcy domagają się wypłaty należności za wykonaną pracę, stoi na skraju bankructwa. Ich starania o odzyskanie należnych im pieniędzy są nieskuteczne.

CZYTAJ TAKŻE: NCS nie zapłaciło podwykonawcom niemal 100 mln złotych. Stadion Narodowy może zostać zablokowany przez 6 tysięcy osób

Ostatecznie, Narodowe Centrum Sportu zobowiązało się do wypłacenia przedsiębiorcom należności za wykonane prace. Porozumienie podpisano po 9-ciogodzinnych negocjacjach.

mall, PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.