Absolwent Uniwersytetu Georgetown z 1950 r., William P. Blatty, który został uhonorowany przez uczelnię Medalem Carroll John za osiągnięcia absolwentów, namawia dawnych kolegów z akademii, obecnych studentów i członków społeczności uniwersyteckiej, by przyłączyli się do pozwu kanonicznego przeciwko uczelni. Pisarz i autor jednego z najbardziej wstrząsających scenariuszy filmowych w historii kina namawia by absolwenci wstrzymali swoje datki na szkołę na okres co najmniej jednego roku. Blatty uważa, że Uniwersytet Georgetown wielokrotnie siał zgorszenie i naruszał zasady postępowania, określone w dokumencie „Ex Corde Ecclesiae”, wydanym przez papieża Jana Pawła II w 1990 r., dotyczącym funkcji uniwersytetów katolickich.

„Georgetown był pierwszym kolegium katolickim w Ameryce i mamy nadzieję, że będzie też pierwszą uczelnią, która utoruje drogę dla innych katolickich akademii, pilnie potrzebujących odnowy”

– mówi Blatty, który dodał, że jest zasmucony z tego powodu, że uniwersytet dziś wydaje się być niemal dumny z obrażania Kościoła i wiernych.

O co dokładnie chodzi pisarzowi? 18 maja uczelnia gościła w swoich murach aktywistkę pro-aborcyjną, sekretarz zdrowia Kathleen Sebelius, która wygłosiła przemówienie podczas ceremonii wręczania nagród studentom. Sebelius jest m.in. autorką skrytykowanej przez episkopat amerykański ustawy zdrowotnej, przewidującej finansowanie z pieniędzy podatników aborcji, antykoncepcji i sterylizacji. Wcześniej uniwersytet uhonorował proaborcyjnego jezuitę ojcica Drinana. Takich przypadków jest więcej. Blatty zapowiedział, że jego stowarzyszenie będzie ściśle współpracować ze Stowarzyszeniem Kardynała Newmana, monitorującym przestrzeganie zasad katolickiej tożsamości na amerykańskich uczelniach, by przygotować podobne pozwy wobec innych podmiotów.

William P. Blatty jest autorem najsłynniejszej powieści o egzorcyzmach, na podstawie której zrealizowano w Hollywood film „Egzorcysta”. Autor jest głęboko wierzącym chrześcijaninem, który podkreśla na każdym kroku, że jego dzieło miało być w założeniu religijnym.

„Gdy pierwszy raz w 1949 roku, podczas kursu teologicznego na Uniwersytecie Georgetown usłyszałem o egzorcyzmach jakie były przeprowadzane niedaleko, pomyślałem sobie, że ktoś kiedyś musi o tym napisać”- mówił.

Pisarz dodał w wywiadzie dla Fox News, że chciał dowieść, iż opętanie jest czymś realnym i  może pomóc milionom ludzi, którzy mają problemy ze swoją wiarą odnaleźć Boga.

„Skoro istnieją demony, to dlaczego miałyby nie istnieć aniołowie i Bóg” - mówił.

Teraz Blatty rozpoczyna walkę o czystość wiary na jednym z najsłynniejszych katolickich uniwersytetów na świecie.

Ł.A/PCH24/Fox News