Kto to mówił? „Proste podwyższenie wieku emerytalnego jest pójściem na skróty”

Podczas sejmowych głosowań związanych z wydłużeniem wieku emerytalnego premier Donald Tusk i jego rząd nie odpowiedzieli na żadne pytanie, nie zabrali głosu. Jedynie minister pracy wystąpił z krótkim oświadczeniem. Warto więc przypomnieć, co obóz dzisiejszej władzy mówił o wydłużeniu wieku emerytalnego.

 

- Nie wierzę, żeby wszyscy ludzie zbliżający się do siedemdziesięciu lat mogli pracować w swoich zawodach z równą wydajnością, jak robili to wcześniej. (…) Trzeba znaleźć rozwiązanie elastyczne, miękkie, przede wszystkim dobre dla ludzi, zachęcające ich do dłuższej aktywności zawodowej, a w konsekwencji dobre dla równowagi demograficznej na rynku pracy - tak Donald Tusk pisał 19 marca 2011 roku w „Gazecie Wyborczej”.

 

- Proste podwyższenie wieku emerytalnego jest w pewnym sensie pójściem na skróty i załatwianiem sprawy przy użyciu topora, a nie skalpela – oceniał Jacek Rostowski w wywiadzie dla „Polski - Głosu Wielkopolskiego” z 9 czerwca 2011 r.

 

- W Polsce nie ma potrzeby podnoszenia wieku emerytalnego. Można stworzyć możliwość wyboru, na przykład łącznie z wyższą emeryturą. Nic na siłę – mówił Bronisław Komorowski 28 czerwca 2010 r. podczas debaty przed wyborami prezydenckimi.

Podobne sformułowania powtórzył 26 listopada 2011 roku w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”

 

- W moim przekonaniu optymalna wersja reformy systemu emerytalnego to taka, która zostawia jak najwięcej możliwości wyboru, ale trzeba uwzględnić twarde realia demograficzne. Zmiany trzeba poprzedzić szeroką debatą publiczną. Dobrym przykładem są Niemcy, którzy ucierali poglądy z poszczególnymi grupami zawodowymi. W efekcie większość z nich zaakceptowała perspektywę wydłużenia czasu pracy – mówił prezydent.

 

Tyle deklaracje z przeszłości. Dziś Sejm głosami PO i PSL przegłosował wydłużenie wieku emerytalnego Polakom. Rząd realizuje wytyczne opracowane nie tak dawno przez Komisję Europejskiej. W swojej „Białej księdze” postuluje ona wydłużanie wieku emerytalnego do 67. roku życia.

saż