Groby polskich żołnierzy z okresu II Wojny Światowej zniszczone na cmentarzu w Libii. Zdjęcia i wideo. O chrześcijanach: „psy”

Fot. wPolityce.pl / guardian.co.uk
Fot. wPolityce.pl / guardian.co.uk

To wideo pojawiło się na Facebooku wczoraj. Pisały o nim brytyjskie gazety. Przedstawia uzbrojoną grupę – prawdopodobnie – islamskiej milicji - na cmentarzu w Bengazi.

Akcja niszczenia miejsca pochówku żołnierzy poległych w trakcie kampanii libijskiej podczas II wojny światowej – według „Daily Mail” trwała kilka dni. Sprofanowano 200 grobów, głównie brytyjskich i włoskich żołnierzy oraz jedną macewę z gwiazdą Dawida.

Jak wynika ze zdjęć opublikowanych przez "Guardian", zniszczone zostały także groby polskich żołnierzy z Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich.

 

Ponad 30 mężczyzn z karabinami kopniakami niszczy nagrobki. Słychać jednego z nich, który mówi: „To jest grób chrześcijanina”. Inny krzyczy: "Złamać krzyż tych psów".

Zniszczony został też krzyż upamiętniający wszystkich poległych i jeden grób z gwiazdą Dawida.

Na wojennym cmentarzu w Bengazi pochowanych jest ogółem 1 214 osób, z czego 815 to Brytyjczycy. Brytyjscy żołnierze, których groby zniszczono, służyli w 8. Armii dowodzonej przez gen. Bernarda Montgomery’ego. Uczestniczyli w walkach o Libię i Egipt w latach 1941-43 z Afrika Korps gen. Erwina Rommla. Bengazi kilkakrotnie przechodziło z rąk do rąk. W kampanii libijskiej w obronie Tobruku walczyli m. in. Polacy (Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich) oraz Czechosłowacy.

Według „Daily Mail” dewastacja cmentarza wojennego mogła zostać dokonana przez islamistów w odwecie za niedawne spalenie Koranu przez żołnierzy USA w Afganistanie.

Narodowa Rada Libijska wydała oświadczenie, w którym potępiła dewastację grobów, wyraziła ubolewanie oraz zapowiedziała schwytanie i ukaranie winnych.

Do momentu ujawnienia filmu, oficjalnie mówiono, że za dewastację odpowiadają "trzej młodzi mężczyźni".

Więcej na stronach "Guardiana".

 

 

znp, guardian.co.uk, PAP

 

 

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.