Jak informuje "Rzeczpospolita", sąd oddalił protest związany z kupowaniem głosów w wyborach samorządowych, ponieważ "uznał, że skala korupcji nie wypaczyła ich wyników".
Na to orzeczenie sala zareagowała okrzykami: skandal, hańba.
"Rz" przypomina, że w drugiej turze wyborów na prezydenta miasta Mirosław Lubiński, autor protestu wyborczego, przegrał z Piotrem Kruczkowskim z Platformy (dotychczasowym prezydentem Wałbrzycha), 325 głosami:
Na świadków wskazał osoby zamieszane w proceder kupowania głosów na korzyść PO i Kruczkowskiego. Z ich zeznań złożonych w prokuraturze (niektóre weryfikowano wariografem) i wczoraj w sądzie wynikało, że na korzyść Platformy kupiono nawet 1500 głosów.
Tak ukatrupia się demokrację – mówi "Rz" Mirosław Lubiński.
Nie wiem, co jeszcze można zrobić, by udowodnić przed świdnickim sądem korupcję wyborczą – zastanawia się Lubiński.
Naszym zdaniem - należy zmienić formację oskarżaną.
Pat
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/112697-przewaga-polityka-po-350-glosow-glosow-kupionych-nawet-1500-werdykt-sadu-wybory-wazne-skala-korupcji-nie-wypaczyla-wyniku