Życie jednak nie zaskakuje. Zbigniew Nienacki współpracował ze specsłużbami PRL

Jak informuje „Rzeczpospolita", Zbigniew Nienacki, autor kultowych powieści dla młodzieży, był zarejestrowany jako kontakt operacyjny Służby Bezpieczeństwa PRL.

Z dokumentów, do których dotarła „Rz", wynika, że Zbigniew Nienacki został zarejestrowany jako źródło Departamentu I SB, czyli PRL-owskiego wywiadu cywilnego.

Kontakt operacyjny (KO) w wywiadzie cywilnym był odpowiednikiem tajnego współpracownika (TW) w innych pionach SB, czyli osoby świadomie współpracującej ze służbami.

Autora książek o przygodach słynnego muzealnika-detektywa Pana Samochodzika w 1984 r. zarejestrował funkcjonariusz o nazwisku Czernych. Nienacki otrzymał pseudonim Eremita. Nie jest wykluczone, że Nienacki współpracował z SB także wcześniej.

Z dokumentów wynika, że akta kontaktu operacyjnego o pseudonimie Eremita zostały zniszczone 18 stycznia 1990 r. Z dopisku u dołu strony wiadomo, że zniszczono wówczas dwa tomy.

Rejestracja Nienackiego jako źródła informacji bezpieki nie dziwi znanego pisarza mazurskiego Erwina Kruka.

Był to człowiek, który się przechwalał, że już po wojnie razem z osławionym szefem łódzkiego SB Mieczysławem Moczarem utrwalał władzę ludową – mówi „Rz" Kruk.

Zbigniew Nienacki od 1962 r. należał do PZPR, a od 1963 r. do ORMO, czyli Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej. W latach 80. pisał artykuły krytykujące „Solidarność". Zmarł w 1994 r.

Na serii przygód „Pana Samochodzika", czyli Pana Tomasza, człowieka „do spraw specjalnych poruczeń", wychowywały się miliony młodych Polaków. W sumie ukazało się 15 książek o przygodach detektywa-amatora z ministerstwa kultury, który chętnie współpracował z "organami państwa" i opiekował się harcerzami.

Sil

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych