Kleiber, Steinhoff i Żmijewski: polska infrastruktura sypie się. Trzeba działać!

„Rzeczpospolita" publikuje bardzo ważny artykuł Michała Kleibera, Janusza Steinhoffa i Krzysztofa Żmijewskiego pt. „Plan Marshalla potrzebny energetyce". Warto zapoznać się z jego tezami – zanim nie będzie za późno:

(...) dane pokazują, że przy zakładanym maksymalnym czasie funkcjonowania obiektu 40 – 50 lat nasze instalacje mają średnio 25 – 35 lat, czyli pochodzą sprzed 1989 r. Innymi słowy – powstanie III RP nie spowodowało intensywnej odbudowy infrastruktury technicznej kraju, a wręcz przeciwnie, przez brak koniecznych inwestycji odtworzeniowych doprowadziło ją do dramatycznego stanu technicznej degradacji. Należy mieć świadomość, że degradacja jest w jakimś sensie ubocznym skutkiem transformacji gospodarki. Można to w pewnym stopniu zrozumieć i nawet usprawiedliwić, ale nie można tego stanu rzeczy tolerować w nieskończoność.

Dla przykładu, przyjmując 40 – 50-letni czas życia elektrowni, łatwo obliczyć, że polskie elektrownie systemowe w ostatnich dziesięciu latach zużyły się w 20 – 25 proc. W tym czasie oddano do użytku zaledwie ok. 850 MW nowych mocy. Oznacza to zwiększenie potencjału energetyki systemowej o 3,4 proc., a całej energetyki o 2,86 proc. A zatem proces dekapitalizacji technicznej postępuje dramatycznie.

Dekapitalizację infrastruktury technicznej należy porównać z ogólnym stanem majątku trwałego w Polsce – jego średnia dekapitalizacja to ok. 46 proc., w niektórych branżach jest jeszcze niższa (rafinerie, hutnictwo, elektronika). W infrastrukturze jest od 20 do 30 proc. gorzej – to oznacza zapóźnienie 8 – 12-letnie.

Dziesięciolecie 2011 – 2020 będzie miało dla polskiej infrastruktury znaczenie fundamentalne. Albo realizując nowe, znaczne inwestycje uda nam się zahamować obecny trend, który można nazwać strategiczną dewastacją, albo staniemy w 2020 roku w obliczu całkowitej dekapitalizacji majątku. Niestety w I połowie tej dekady procesu dekapitalizacji zahamować się nie da. Nie jesteśmy bowiem gotowi do podjęcia wysiłku inwestycyjnego o odpowiednim rozmiarze.

(...) Uświadomić sobie trzeba, że mówimy tu o 16 mld euro inwestycji rocznie, a więc o zwiększeniu dotychczasowego wysiłku inwestycyjnego (74 mld euro) o ok. 21,6 proc. Taki wzrost to ogromny wysiłek dla kraju. Wymiar ten znacznie przekracza możliwości kredytowania oferowane przez banki funkcjonujące w Polsce. Jednocześnie koszt spłacenia zaciągniętych kredytów (wraz z odsetkami) byłby z pewnością nadmiernym obciążeniem dla polskiej gospodarki.

Dlatego poszukiwać należy innych, bezpośrednich metod finansowania. Nawet kosztem ograniczenia wzrostu stopy konsumpcji na rzecz zwiększenia stopy inwestycji. Jest to bardzo trudna decyzja polityczna. Niemniej trzeba sobie uświadomić, że trwały wzrost konsumpcji bez modernizacji infrastruktury stanie się niebawem niemożliwy.

No i wreszcie trzeba sobie koniecznie uświadomić, że na podjęcie tych decyzji mamy bardzo mało czasu.

Michał Kleiber jest prezesem Polskiej Akademii Nauk, Janusz Steinhoff był wicepremierem i ministrem gospodarki, Krzysztof Żmijewski jest profesorem Politechniki Warszawskiej

 Pat

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.