Sprawą zastawienia przez Bumar większościowego pakietu akcji Radwaru pod kredyt zaciągnięty w banku francuskim i związanym z tym niebezpieczeństwem przejścia tej „perły w koronie” polskiej zbrojeniówki w ręce kapitału zagranicznego zajmowałem się od listopada 2009 roku w zapytaniach poselskich, wypowiedziach dla prasy, korespondencji z premierem Tuskiem, wpisach na blogu i wypowiedziach na posiedzeniach sejmowej komisji obrony narodowej. Poniżej podaję tylko część z linków dokumentujących moja aktywność.

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/4B71D294

http://ludwikdorn.salon24.pl/155084,czy-pis-pozwoli-wybic-grada

http://dorn.blog.onet.pl/AFERA-RADWARU,2,ID400385159,DA2010-02-12,n

Dwukrotnie pisała kompetentnie o tej sprawie red. Edyta Żemła w „Rzeczpospolitej”.

Na początku lipca br. otrzymałem pismo od pana ministra Aleksandra Grada. Wynika z niego ( skan zamieszczam poniżej), że dzięki moim interwencjom minister podjął rozmowy z zarządem Bumaru i podjęto kroki ostatecznie zabezpieczające Skarb Państwa przed utratą kontroli nad Radwarem.

Była to bodaj najmilsza chwila w obecnej kadencji Sejmu. Dla takich chwil warto być posłem i się szarpać.