„Działania ministra Sienkiewicza spowodowały chaos prawny w mediach” – podkreślił na antenie radiowej Trójki przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. „Najpierw zmiana bezprawna zarządów, a potem bezprawna likwidacja spowodowały, że ludzie, którzy zostali mianowani przez ministra Sienkiewicza na likwidatorów, z punktu widzenia prawa nie mają uprawnień do tego, żeby dysponować majątkiem publicznym” – dodał.

Do przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego trafiło w miniony piątek ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty – poinformowało Polskie Radio. Chodzi o blisko 73 miliony złotych wraz z odsetkami.

Abonament jest wypłacany

Właśnie o wypłatę pieniędzy z abonamentu był pytany w radiowej Trójce szef KRRiT.

Abonament jest wypłacany tym spółkom, ale w formie depozytu sądowego. Krajowa Rada zdecydowała się na takie działanie właśnie w trosce o te spółki, ponieważ działania ministra Sienkiewicza – całkowicie bezprawne i łamiące konstytucję oraz przynajmniej dwie ustawy – spowodowały, że Krajowa Rada nie miała pewności, kto będzie zarządzał tym mieniem publicznym, czyli wypłatami z abonamentu

— wyjaśnił Świrski.

Zwrócił też uwagę, że zgodnie z uchwałą KRRiT z tego roku „pieniądze bezpośrednio do spółek będą wypłacane w momencie, kiedy likwidator będzie prawomocnie znany”.

To znaczy kiedy będzie prawomocnie wpisany do KRS-u 

— zaznaczył.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niszczą media publiczne. Majcher wpisany do KRS jako likwidator Polskiego Radia przez Sąd Rejonowy dla miasta Warszawy

Jak na razie, taka sytuacja dotyczy tylko dwóch spółek – Radia Poznań i Radia Dla Ciebie.

Tam te pieniądze zostały przelane. Natomiast nieprawomocne wpisy czekają aż się uprawomocnią i wtedy te pieniądze będą przelewane do spółek

— powiedział Świrski i dodał, że na razie – w przypadkach, gdzie nie ma prawomocnych likwidatorów – środki trafiają do depozytu sądowego.

Chodzi o przestrzeganie prawa

Całe kuriozum tej sytuacji polega na tym, że radcy prawni, którzy obsługują rozgłośnie radiowe i Telewizję Polską odradzają swoim mocodawcom, czyli likwidatorom, zgłaszanie się po ten abonament do sądów

— wytłumaczył przewodniczący KRRiT. Jak podkreślił, to sąd teraz decyduje, czy pieniądze z depozytów, które są na kontach sądu, trafiają do spółek. „Tutaj Krajowa Rada nie ma nic do powiedzenia już” – stwierdził.

Działania ministra Sienkiewicza spowodowały chaos prawny w mediach. Najpierw zmiana bezprawna zarządów, a potem bezprawna likwidacja spowodowały, że ludzie, którzy zostali mianowani przez ministra Sienkiewicza na likwidatorów, z punktu widzenia prawa nie mają uprawnień do tego, żeby dysponować majątkiem publicznym

— powiedział.

Chodzi o to, żeby przestrzegać prawa. Chodzi o to, żeby w polskich mediach prawo było przestrzegane przez wszystkich

— podkreślił Maciej Świrski.

CZYTAJ TAKŻE: Zdecydowana riposta! Maciej Świrski odpowiada Sienkiewiczowi. „KRRiT nie wstrzymuje środków dla mediów publicznych”

Polskie Radio/kot