Przychodzi pan poseł Platformy Michał Szczerba do programu „Gość Wiadomości” i z butą typową dla ludzi nie nękanych nadmiarem myślenia rzuca w twarz Krzysztofowi Ziemcowi:
Pokazaliście mnóstwo jadu, mnóstwo pisowskiej propagandy w tej partyjnej telewizji. Ja nie mam okazji oglądać „Wiadomości” TVPiS, ale…
Ziemiec łapie oddech:
Ale jednak przyjął pan zaproszenie.
Odpowiedź:
Tak, bo byłem ciekawy, jakie pytania pan mi zada. Byłem również ciekawy i chciałem panu zadać pytanie, czy nie ma pan problemów z codziennym goleniem się rano i spoglądaniem w lustro, będąc na usługach PiS-owskiej propagandowej telewizji.
Krzysztof Ziemiec odpowiada na tę prowokację, że owszem, w lustro patrzy spokojnie, że robi uczciwe dziennikarstwo, że program dziennikarski jest grą zespołową i nie tylko on o tym decyduje. Słowem - tłumaczy się. Niepotrzebnie, bo naprawdę przed ludźmi z PO, a już na pewno nie tuż po ostatnich taśmach, tłumaczyć się nie warto. Można było na przykład w odpowiedzi zapytać, czy wedle posła Szczerby Ziemiec jest gorszym „pisiorem” niż był przepędzany przez ludzi PO z „Faktu” Grzegorz Jankowski? I czy to on może patrzeć w lustro wspominając choćby zniszczenie przez ludzi bliskich PO tygodnika „Uważam Rze”, wówczas największego polskiego magazynu politycznego? I czy w ślad za uwagami posła Szczerby wpadnie do redakcji „Wiadomości” jakieś ABW by zabrać laptopa redaktor Marzenie Paczuskiej?
No, ale Krzysztof Ziemiec wybrał inną drogę, za co zresztą go cenimy, bo niewielu umie dziś tak trzymać nerwy na wodzy.
To był kolejny taki atak. Inspirowane politycznie napaści, także fizyczne, na dziennikarzy telewizji publicznej można już liczyć w dziesiątkach.
CZYTAJ O NAJNOWSZYM: Skandaliczne słowa podczas protestu Obywateli RP ! Obelgi i wulgaryzmy pod adresem dziennikarki TVP Info: „Nie odzywaj się do byle g***a”. WIDEO
Korzystając z okazji dorzucę jeszcze trzy pytania, tym razem do ekipy obecnie rządzącej:
1. Jak długo jeszcze będziecie pozwalali by dziennikarze broniący prawdy, jak obecne TVP, byli skandalicznie stygmatyzowani, kiedy wy sobie z redaktorami komercyjnych stacji, na przykład w TVN, gruchacie w najlepsze, bez względu na bezczelność prezentowanego tam kłamstwa? Ta asymetria postaw betonuje patologię.
2. Czy którykolwiek z was odważy się kiedykolwiek powiedzieć np. w TVN, że materiały bywają skrajnie stronnicze, prowadzenie rozmów przypomina często nagonki, zaś telewizja ta bywa zaś medialną pałką opozycji?
3. Czy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz Rada Mediów Narodowych zamierzają zrobić cokolwiek więcej dla przywrócenia pluralizmu na rynku nadawców radiowych i telewizyjnych czy też koncesje przyznane za III RP są już ostatnimi i w eterze tak będzie aż po grób?
Na razie wszystko wskazuje, że właśnie tak będzie. Po grób. Co miano w eterze i kablu ukształtować, to Kiszczak z Michnikiem (duchowo) ukształtowali i nikt tego najwyraźniej zmieniać nie zamierza.
No trudno, róbmy swoje. Polecam:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/343881-politycy-po-znow-brutalnie-atakuja-dziennikarzy-tvp-a-politycy-pis-gruchaja-sobie-w-tvn
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.