Dziennikarz „Wyborczej” ma kłopoty. Prokuratura Krajowa żąda od Wojciech Czuchnowskiego przeprosin i odszkodowania w wysokości 60 tyś. złotych, które mają zostać przekazane na cele charytatywne.

Pozew dotyczy tekstu publicystycznego autorstwa Wojciecha Czuchnowskiego „I ty możesz zostać Józefem K.” z 13 kwietnia 2017 roku. Dziennikarz porównał planowaną przez PiS reformę sądownictwa do wydarzeń z „Procesu” Franza Kafki.

Sprawę przedstawia radca prawny „Wyborczej”:

Czuchnowski jako przykład kawkowskiego procesu pokazał sprawę sprzed dziesięciu lat - śmierci b. posłanki SLD Barbary Blidy. Szczególną rolę odegrali w niej właśnie Zbigniew Ziobro i jego bliski współpracownik Bogdan Święczkowski. Święczkowski kierował ABW. Dziś stoi na czele Prokuratury Krajowej. Uważa, że przypominając sprawę Blidy, dziennikarz naruszył „dobra osobiste” jego i obecnie „kierowanego przez Niego organu”. Tymczasem komentarz dziennikarza nie dotyczył w ogóle obecnej działalności PK i jej szefa Święczkowskiego

— powiedział „Wirtualnym Mediom” mecenas Piotr Rogowski.

Prawnik przekonuje, że Prokuratura Krajowa chce skłonić Czuchnowskiego do autocenzury. Dowodem na to ma być żądanie odszkodowania od dziennikarza, a nie od redakcji.

Zdaniem Rogowskiego, Święczkowski powinien bronić swojego „dobrego imienia” za własne pieniądze, a nie podatnika.

Mly/wirtualnemedia.pl