Przeciętny czytelnik ma olbrzymi problem z poruszaniem się w informacyjnej dżungli. Z rozróżnieniem informacji prawdziwych od sprytnie zmanipulowanych. Nasz portal, demaskując kampanie dezinformacyjne, pokazując technikę dezinformacji i wskazując na inspiratorów, będzie starał się być dla Państwa przewodnikiem
—czytamy na założonej przez Bartłomieja Misiewicza stronie internetowej „dezinformacja.net”.
Rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej w ostatnich tygodniach był bohaterem wielu informacji, które nie zawsze okazywały się prawdziwe. Wykorzystała to opozycja, która rozpoczęła ataki na Misiewicza. Jak widać rzecznik MON postanowił walczyć z dezinformacją na własną rękę.
Informacja to dzisiaj nie tylko towar – często na wagę złota. To również potężny oręż w walce z przeciwnikiem. Dzisiejsze wojny toczy i wygrywa się nie tylko na polu bitwy, ale również w cyberprzestrzeni. Właśnie dzięki informacjom i dezinformacji. Dezinformacja jest nie tylko orężem w wojnach światowych potęg. To również narzędzie w brudnych grach w polskim życiu publicznym. Szczególnie w polskiej polityce
—czytamy na stronie.
W opinii Misiewicza po dezinformację sięgają ludzie, którzy nie mogą się pogodzić z wygraną Prawa i Sprawiedliwości.
Dezinformacja stała się ostatnią nadzieją dla tych, którzy nie mogą się pogodzić z werdyktem wyborców, odsuwającym ich od steru władzy. Przypomnijmy sobie nieudaną, operetkową próbę zamachu stanu 16 grudnia ubiegłego roku. Z wojną informacyjną mamy do czynienia każdego dnia – ostatnie dni przyniosły wymyśloną aferę w związku z rzekomą odmową przyjęcia sierot z Syrii przez rząd czy kłamstwa na temat tzw. ustawy metropolitalnej, albo na temat resortu Obrony Narodowej
—pisze Misiewicz.
Portal nie będzie jednak redagowany przez rzecznika. Wzywa on wszystkich chętnych do współpracy.
Mamy również nadzieję, że będziecie Państwo nie tylko czytelnikami, ale także współredaktorami. Czekamy na wszelkie sygnały o oszczerczych kampaniach i planowych akcjach dezinformacyjnych – za którymi stoją pieniądze, walka o wpływy czy zawiedzione polityczne nadzieje. Warto razem stanąć w obronie prawdy
—apeluje.
kk/dezinformacja.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/327067-misiewicz-wypowiada-wojne-dezinformacji-rzecznik-mon-otwiera-portal-demaskujacy-medialne-klamstwa