Tzw. Komitet Obrony Demokracji ma coraz większe problemy. Widoczne jest to także w mediach KOD-u, które z miesiąca na miesiąc tracą czytelników. Do trudnej sytuacji przyznaje się nawet była dyrektor Trójki, a dziś redaktor naczelna Koduj24 Magda Jethon, która nie jest pewna, czy przetrwają do wiosny.

W rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl Jeton koncentruje się głównie na krytyce zmian dokonwyanych zarówno w Trójce, jak i ogólnie w mediach publicznych.

W przeszłości bywały różne ingerencje, ale takiej hucpy jak teraz, to jeszcze nie widziałam

— stwierdza.

Dziennikarka skarży się też na polityków, krytykując rónież Platformę za brak zaintersowania naprawą mediów, a także opowiada o rzekomym powrocie autocenzury w Trójce z czasów PRL-u.

Sama sobie nie ma nic do zarzucenia i uważa, że nigdy nie wchodziła w układy polityczne.

Raz się opowiedziałam po stronie Solidarności, bo uważałam, że to jest mój obowiązek, za co 8 lat miałam wilczy bilet. Zapłaciłam bardzo dużą cenę. Moi koledzy robili kariery, kiedy ja byłam na aucie. Nie tylko w mediach nie mogłam się zatrudnić, ale nawet w sklepie. Po raz drugi w życiu poparłam ruch obywatelski, KOD, traktując go tak jak Solidarność. Opowiedziałam się za demokracją, praworządnością i wolnymi mediami, czyli za czymś, co uważam za słuszne

— opowiada.

Przyznaje, że zgodnie ze wczejśniejszymi zapowiedziami chciałaby utworzyć radio, jednak problemem jest brak pieniędzy. Za brak funduszy obwinia lęk Polaków przed wspieraniem inicjatyw, które „mogłyby się nie podobać władzy”.

No cóż, spora część społeczeństwa próbuje jakoś żyć, czyli jak mówił Stefan Kisielewski urządzać się w d..ie. Właściwie prawie wszyscy deklarują: Tak, chcemy wspierać, ale jak to zrobić, żeby się nikt nie dowiedział. Boją się

— straszy Jethon.

My cały czas pracujemy na zasadzie wolontariatu. Za chwilę minie pół roku. Niektórzy już dłużej nie mogą. Rozpoczęliśmy zbiórkę, zobaczymy jakie będą efekty. Czy przeżyjemy do wiosny? Zobaczymy

— wskazuje.

O tym, jak krucha jest sytuacja KOD-u, wskazują także ostatnie wezwania Mateusza Kijowskiego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bliski koniec KOD? Zdesperowany Kijowski zagrzewa do boju: „Jeżeli chcemy odzyskać naszą wolność musimy zmieść PiS ze sceny politycznej”

lap/wirtualnemedia.pl