Wiele się dzieje w kraju „upadku demokracji”, „budowy autorytaryzmu” i „pełzającej likwidacji pluralizmu”.
Dwa dni temu na mutipleksie wystartował kanał Zoom TV, w sferze programowej i pośrednio kapitałowej związany z należącym do niemiecko-szwajcarskiego kapitału portalu Onet.pl. W programie takie pozycje jak „Obywatel Kuźniar” Jarosława Kuźniara, „Subiektywny” Bartosza Węglarczyka, „Świat według Jachimka” Tomasza Jachimka oraz „Na czasie” Łukasza Grassa. Także program „Miło/ść”, prowadzony przez Piotra Najsztuba.
Za mniej niż dwa tygodnie startuje - również na multipleksie - Nowa TV, należąca do ZPR-ów, wydawcy mediów przecież nie prorządowych. Wśród gwiazd Jarosław Kulczycki, Beata Tadla i Marek Czyż. Nazwiska, których z sympatią dla PiS kojarzyć raczej nie należy.
Na początku grudnia zacznie nadawać - również na MUX-8 - telewizja mocno krytycznego wobec rządu portalu WP.PL. W tym samym czasie telewizja Metro TV, należąca - tak, tak - do Agory.
Cenne koncesje, dobro rzadkie, przyznał poprzedni skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ale przyznał w listopadzie zeszłego roku, a więc już po wyborach. Ani nowy rząd, ani nowy parlament, nie przeszkadzały, choć przecież miały narzędzia, by podjąć jakieś działania. Zarówno w sferze prawnej, jak i administracyjnej.
Rok po wprowadzeniu zamordyzmu, przy którym - zdaniem tak wielu naszych, i nie tylko naszych, myślicieli - chowa się i Turcja Erdogana, i Rosja Putina, i Białoruś Łukaszenki - do grona podobnych do siebie jak krople wody stacji dołączają cztery kolejne. Tym razem także takie, które nie ukrywają poglądów politycznych i chcą je wyrażać. Kolejne cztery „zaprzyjaźnione telewizje”, by przywołać pamiętne słowa Andrzeja Wajdy. Telewizje, które kosztują dziesiątki milionów złotych.
I to wszystko bez największych w III RP demonstracji, które okazały się niezbędne, by w 2013 roku na multipleks weszła jedna - i wciąż jedyna - stacja niezaprzyjaźniona.
Rzeczywiście, straszny ten nasz reżim. No ale o tym niemiecka prasa nie napisze. Nie pasuje do obrazu.
Może beneficjenci koncesji, także dziennikarze, powiedzą swoim kolegom z Zachodu, że jeszcze nie jest u nas tak źle, bo właśnie startują z nowymi telewizjami?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/313430-wiele-sie-dzieje-w-kraju-upadku-demokracji-i-likwidacji-pluralizmu-teraz-np-startuja-na-multipleksie-cztery-nowe-telewizje-nie-nie-prorzadowe