Czabański oskarża Jacka Kurskiego o swoje błędy. Bo to Czabański miał przygotować ustawę, która miała wzmocnić media. Nic takiego nie zrobił, poza bublem prawnym – zdaje się zapomniał, że Polska należy do Unii Europejskiej
– mówi Bronisław Wildstein w rozmowie z Anitą Czupryn na łamach dziennika „Polska the Times”.
Bronisław Wildstein wraca na antenę Telewizji Polskiej. Dziennikarz, publicysta tygodnika „wSieci” i wPolityce.pl poprowadzi autorski program „Południk Wildsteina”. Z tej okazji udzielił wywiadu dziennikowi „Polska the Times”, w którym mówi o planach związanych z nowym programem, jak i odnosi się do ostatnich kontrowersji wokół mediów publicznych.
Dziennikarz przypomina w jakich okolicznościach został wyrzucony z TVP za czasów poprzedniej ekipy rządzącej.
Wiadomo z jakich względów zostałem wtedy z TVP wyrzucony. Wszyscy ci, którzy mieli choćby źdźbło krytycyzmu, a ja miałem więcej niż źdźbło, i demonstrowali je wobec ówczesnej władzy, zostali z niej usunięci. Jakoś nie przypominam sobie wielkich lamentów tych, którzy teraz rozpaczają, jak to bardzo jednostronna staje się dziś TVP
– przypomina dziennikarz „wSieci”.
Program Wildsteina będzie nadawany o godz. 12.00 w sobotę. Jak twierdzi dziennikarz, dzień emisji jest o tyle dobry, że będzie to koniec tygodnia. Duże znaczenie będzie mieć też to, kogo prowadzący zaprosi na antenę.
Będę zapraszać osoby, z którymi zwykle się różnię, i będziemy próbować wyznaczyć te punkty różnic, i pokazać widzowi, na czym opierają się nasze postawy, gdzie one wchodzą ze sobą w konflikt aby widz sam mógł wyrobić sobie zdanie na ten temat
– powiedział.
Z pewnością pojawią się w nim krytycy władz, krytycy konkretnych posunięć rządu, a w niektórych sprawach ja sam będę występował jako osoba krytyczna, jak mi się ostatnio wielokrotnie zdarzało
– dodaje dziennikarz „wSieci”.
Wildstein mówił również o kwestii dominacji ideologii lewicowo-liberalnej w mediach Polsce i na zachodzie Europy. Zdaniem dziennikarza, problemem jest m.in. system poprawności politycznej, który dąży do tego, by penalizować inaczej myślących. Jako przykład podaje sprawę środowisk LGBT.
Gdzieniegdzie pojawiają się już procesy, lobby homoseksualne chce w tej chwili oskarżyć Polskę. Podaję przykład, jak silne działa ten wpływowy ośrodek, który jest elementem dominującej dominującej ideologii. Media są w większości jej reprezentantami
– powiedział.
Wildstein odnosi się również do sprawy Rady Mediów Narodowych i jej wpływu na sytuację w mediach publicznych.
Jeżeli mówimy o Radzie Mediów Narodowych, to w ich wypadku są to kpiny
– mówi.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Czabański oskarża Jacka Kurskiego o swoje błędy. Bo to Czabański miał przygotować ustawę, która miała wzmocnić media. Nic takiego nie zrobił, poza bublem prawnym – zdaje się zapomniał, że Polska należy do Unii Europejskiej
– mówi Bronisław Wildstein w rozmowie z Anitą Czupryn na łamach dziennika „Polska the Times”.
Bronisław Wildstein wraca na antenę Telewizji Polskiej. Dziennikarz, publicysta tygodnika „wSieci” i wPolityce.pl poprowadzi autorski program „Południk Wildsteina”. Z tej okazji udzielił wywiadu dziennikowi „Polska the Times”, w którym mówi o planach związanych z nowym programem, jak i odnosi się do ostatnich kontrowersji wokół mediów publicznych.
Dziennikarz przypomina w jakich okolicznościach został wyrzucony z TVP za czasów poprzedniej ekipy rządzącej.
Wiadomo z jakich względów zostałem wtedy z TVP wyrzucony. Wszyscy ci, którzy mieli choćby źdźbło krytycyzmu, a ja miałem więcej niż źdźbło, i demonstrowali je wobec ówczesnej władzy, zostali z niej usunięci. Jakoś nie przypominam sobie wielkich lamentów tych, którzy teraz rozpaczają, jak to bardzo jednostronna staje się dziś TVP
– przypomina dziennikarz „wSieci”.
Program Wildsteina będzie nadawany o godz. 12.00 w sobotę. Jak twierdzi dziennikarz, dzień emisji jest o tyle dobry, że będzie to koniec tygodnia. Duże znaczenie będzie mieć też to, kogo prowadzący zaprosi na antenę.
Będę zapraszać osoby, z którymi zwykle się różnię, i będziemy próbować wyznaczyć te punkty różnic, i pokazać widzowi, na czym opierają się nasze postawy, gdzie one wchodzą ze sobą w konflikt aby widz sam mógł wyrobić sobie zdanie na ten temat
– powiedział.
Z pewnością pojawią się w nim krytycy władz, krytycy konkretnych posunięć rządu, a w niektórych sprawach ja sam będę występował jako osoba krytyczna, jak mi się ostatnio wielokrotnie zdarzało
– dodaje dziennikarz „wSieci”.
Wildstein mówił również o kwestii dominacji ideologii lewicowo-liberalnej w mediach Polsce i na zachodzie Europy. Zdaniem dziennikarza, problemem jest m.in. system poprawności politycznej, który dąży do tego, by penalizować inaczej myślących. Jako przykład podaje sprawę środowisk LGBT.
Gdzieniegdzie pojawiają się już procesy, lobby homoseksualne chce w tej chwili oskarżyć Polskę. Podaję przykład, jak silne działa ten wpływowy ośrodek, który jest elementem dominującej dominującej ideologii. Media są w większości jej reprezentantami
– powiedział.
Wildstein odnosi się również do sprawy Rady Mediów Narodowych i jej wpływu na sytuację w mediach publicznych.
Jeżeli mówimy o Radzie Mediów Narodowych, to w ich wypadku są to kpiny
– mówi.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/304230-bronislaw-wildstein-czerwona-kartka-dla-rady-mediow-narodowych-odwolanie-kurskiego-to-byla-farsa-czabanski-oskarza-go-o-swoje-bledy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.