TVN i Agora w trybunałowym amoku na szczycie NATO. Szczerski odpowiada: "Najważniejsze jest to, co pozostanie z nami na stałe"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

To jednak niesamowite. Podczas dzisiejszego spotkania prezydenckiego ministra Krzysztofa Szczerskiego z dziennikarzami, prawie wszyscy przedstawiciele mediów pytali o ważne decyzje, które zapadły na szczycie NATO oraz o dalszych ich konsekwencjach. Jedynie TVN i „Gazeta Wyborcza” skupiły się na dwóch zdaniach Baracka Obamy dotyczących Trybunału Konstytucyjnego. Tak się kreuje rzeczywistość!

Czy prezydent nie ma żalu do rządzących i do siebie, że nie zrobił więcej, żeby to co najważniejsze na tym szczycie było na pierwszym planie? Żebyśmy na tym szczycie nie musieli słuchać od prezydenta Obamy niepokoju o to, co dzieje się w Polsce?

— pytała Agata Adamek z TVN. Historyczny sukces tego wydarzenia nie miał dla niej większego znaczenia. Filtr konstytucyjny podporządkował wszystkie inne kwestie.

Krzysztof Szczerski nie miał problemów z odpowiedzią:

To, co najważniejsze jest na pierwszym planie. Najważniejsze jest to, co pozostanie z nami na stałe. Zostaną decyzje, które tu zapadły. (…) To od państwa opinii zależy co podacie jako najważniejsze

— powiedział Szczerski, dodając że porządek prawdy i faktów nie pozostawia wątpliwości jaka jest hierarchia spraw.

Najważniejsze jest najważniejsze

— dodał.

Jak podkreślił, o szczegółach rozmów prezydenta Andrzeja Dudy z Barackiem Obamy mówić nie będzie, ponieważ jest ona ich własnością. Zaznaczył, że przebiegła ona w przyjaznej i otwartej atmosferze.

Między przyjaciółmi rozmawia się o wszystkim, nie będę zdradzał szczegółów. (…) Przyjaciele rozmawiają o tym, co ich łączy tak że o tym, co jest przedmiotem ich wzajemnej troski

— dodał Szczerski.

Takie stanowisko nie wystarczyło jednak Justynie Dobrosz-Oracz, która w imieniu „Gazety Wyborczej” zapytała co z opinią Baracka Obamy zrobi Andrzej Duda.

Czy będzie reakcja prezydenta? Czy wykona ruch, podejmie inicjatywę?

Krzysztof Szczerski i tym razem skupił się w odpowiedzi na tym, co było istotą szczytu.

Będzie reakcja prezydenta na decyzje prezydenta Obamy – na decyzję o wysłaniu brygady ciężkiej na wschodnią flankę; na decyzję o tym Stany Zjednoczone będą państwem ramowym. Tak, taka reakcja będzie i będzie to reakcja pozytywna

— odpowiedział Szczerski na zaczepne pytania Dobrosz-Oracz.

To jednak nie zamknęło serii pytań o Trybunał. Trzeci strzał wyprowadził inny dziennikarz Agory, który w imieniu portalu gazeta.pl zapytał czy „gdyby nie kryzys konstytucyjny, to prezydenta Obama mówiłby nie o jednym batalionie, ale o kilku”?

Ciąg dalszy na następnej stronie.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych