Tzw. KOD tworzy struktury i media. Na już rozdrobnionej scenie opozycji najwyraźniej przybywa kolejny gracz

Akcja z 2013 roku "Orzeł może" - Magdalena Jethon i Bronisław Komorowski we wspólnym happeningu politycznym. Obok ówczesnej szefowej radiowej Trójki wiceszef "Wyborczej" Jarosław Kurski
Akcja z 2013 roku "Orzeł może" - Magdalena Jethon i Bronisław Komorowski we wspólnym happeningu politycznym. Obok ówczesnej szefowej radiowej Trójki wiceszef "Wyborczej" Jarosław Kurski

Trzeba powiedzieć jasno: ludzka podłość nie zna granic. Tzw. Komitet Obrony Demokracji, byt stworzony przez największe media III RP, najwyraźniej konsekwentnie chce wyjść z roli utrzymanka systemu, bo zapowiada tworzenie własnych mediów. A w tzw. demokracji wiadomo - kto ma media, ten ma władzę.

CZYTAJ: KOD zapowiada utworzenie własnych mediów. Szefową ma zostać Magda Jethon

Ta oto ludzie z gazety Michnika na własnej piersi wypromowali żmiję. I któż to się podjął haniebnej roli organizatora tych mediów? Magdalena Jethon, pani, której redakcja z Czerskiej broniła jak socjalizmu.

A czy pomyśleli oni wszyscy co się stanie jak wskutek takiej konkurencji spadną dochody Agory i inwestorzy się zdenerwują? Ci z Nowego Jorku i ci krajowi, bo przecież za rządów PO-PSL 16 procent akcji wydawcy GW tak jakoś przypadkiem znalazło się w rękach funduszu zależnego od spółki skarbu państwa o nazwie PZU? Najwyraźniej nie pomyśleli. A czy przyszło im do głowy, że media KOD już istnieją i są to właściwie wszystkie największe media prywatne, tak na oko 80 procent rynku? Też nie przyszło. Cisną się na usta mocne słowa: to nie ludzie, to wilki!

Żarty żartami, ale sprawa jest poważniejsza niż się niektórym wydaje. Stawiam tezę, że establishment III RP będzie jeszcze miał z tym komitetem kłopot. Z zebranych przez naszych reporterów informacji wyłania się także ciekawa sylwetka Mariusza Kijowskiego, człowieka niezwykle ambitnego, niechętnie przyjmującego jakiekolwiek zwierzchnictwo. A sam KOD instytucjonalizuje się coraz wyraźniej, tworzy nie tylko media, ale i regionalne struktury. Kolizja ze strukturami partii i organizacji już obsługujących establishment III RP wydaje się całkiem możliwa.

Już dzisiaj słychać z kręgów opozycji, że rosną ambicje tej grupy, że coraz trudniej odgrywać organizacji Kijowskiego rolę wspólnej dla wszystkich bezinteresownej platformy umożliwiającej współdziałanie. Partia Grzegorza Schetyny wyczuwa to najlepiej, ma też najwięcej do stracenia, musiała więc uchylić się od wejścia we wspólną koalicję o szumnej nazwie „Wolność, Równość, Demokracja”.

Na już rozdrobnionej scenie opozycji najwyraźniej przybywa kolejny gracz. Dla Prawa i Sprawiedliwości to dobra wiadomość.

PS. A skoro już o mediach mówimy, to pamiętajcie państwo, że skala ich zakłamania jest wciąż potężna. Bez mediów pokazujących jak jest naprawdę, jak naprawdę jest oceniany rząd i prezydent Duda, mogą to wszystko znowu rozwalić…

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.