„Nie ja, ale my wygrywamy z Michnikiem”: w nowym wydaniu „wSieci” przejmujący wywiad z Bronisławem Wildsteinem – kawalerem Orderu Orła Białego!

fot. "wSieci"
fot. "wSieci"

Również podobny wątek podjął Jarosław Gowin, wicepremier oraz ministrem nauki i szkolnictwa wyższego w rozmowie z Marcinem Fijołkiem („Nie wywiesimy białej flagi”).

Stwierdził m.in.:

Permanentny konflikt będzie szkodliwy i dla rządu, i dla opozycji. Uważam zresztą, że opozycja poniesie społeczne konsekwencje tak konfrontacyjnej postawy. Ale przede wszystkim konflikt ten szkodliwy będzie dla Polski. Paradoksalnie zaryzykowałbym tezę, że my jako obóz Zjednoczonej Prawicy nie stracimy na całym sporze. Jesteśmy jednak powołani, by służyć państwu, stąd zabieganie o kompromis, co tak dobitnie zaakcentował Jarosław Kaczyński w przemówieniu 2 maja.

W wywiadzie zatytułowanym „Tu chodzi o konfitury”, który przeprowadzili Jacek i Michał Karnowscy z Januszem Szewczakiem, poseł i ekonomista komentował sytuację sektora bankowego w Polsce i na świecie.Ocenił również dotychczasowe działania Komisji Nadzoru Finansowego:

KNF to bastion III RP. Albo nawet PRL-bis. Powtarzam: to państwo i jego instytucje mają chronić obywateli. Tymczasem KNF nie tylko nie reagowała, są poszlaki, że wręcz umożliwiała łupienie obywateli. Doskonale pokazał to Rzecznik Finansowy w swoim raporcie z marca 2016 r. I nadzór, i banki wiedziały, że np. polisolokaty to oszustwo. Że klient już nie zobaczy swoich pieniędzy, które zainwestował w ten „produkt”, i niewiele zrobiły w tej sprawie.

W tygodniku również artykuł Marka Pyzy „Rzepliński knebluje Trybunał”, który pisze m.in. o sprawie Kamila Zaradkiewicza:

Jeśli podlegasz Andrzejowi Rzeplińskiemu, lepiej nie mów, co myślisz, siedź cicho. W przeciwnym razie mogą cię czekać poważne problemy w pracy. Doświadczył tego dr hab. Kamil Zaradkiewicz, dyrektor zespołu orzecznictwa i studiów Trybunału Konstytucyjnego.

Ponadto przeczytać można wywiad („Nie ma miejsca na nieróbstwo”) Łukasza Warzechy z nadinspektorem Jarosławem Szymczykiem, w którym nowy komendant główny policji mówi o potrzebach zmian w tym resorcie, m.in.:

Mam natomiast świadomość, że wyszkolenie funkcjonariuszy jest dziś piętą achillesową policji. Przeciętny policjant kończy je na poziomie zaledwie półrocznego kursu podstawowego. […] w tej sprawie determinacja szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka jest ogromna. A to da nam możliwość wydłużenia szkolenia podstawowego, a także odciąży szkoły policyjne, bo będzie do nich trafiało mniej ludzi. Celem jest, żeby policjant po szkoleniu podstawowym był kompleksowo przygotowany do służby. Dziś nie jest, co potwierdzają także przełożeni tych policjantów.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

« poprzednia strona
123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.