"wSieci": ZAiKS czeka na dobrą zmianę! Rauty, lancze, gale i uściski rąk są wręcz domeną zarządu stowarzyszenia...

fot. Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0/ 	Wistula, derivative: Tar Lócesilion
fot. Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0/ Wistula, derivative: Tar Lócesilion

Coraz mniej pieniędzy dla twórców, coraz więcej dla pracowników ZAiKS. Zagadkowe przepływy gotówki. Medialne afery i pytania o łamanie statutu stowarzyszenia – w nowym tygodniku wSieci Andrzej Rafał Potocki opisuje działalność Związku Artystów i Kompozytorów Scenicznych.

Co roku ZAiKS inkasuje około 400 mln zł i dysponuje wartym dziesiątki milionów złotych majątkiem. Szerzą się jednak pytania o transparentność działalności Związku. Czy – jako Polacy i konsumenci – płacimy za podróże i pałace dla władz stowarzyszenia?

W 2013 r. zorganizowano huczne obchody 95. rocznicy założenia ZAiKS. Były świetna zabawa w doborowym gronie, piękne albumy, odznaczenia. Listy gratulacyjne nadesłali m.in. ówczesny prezydent Bronisław Komorowski i marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Koszt organizacji obchodów: „jedyne” 700 tys. zł

— pisze Andrzej Potocki.

Rauty, lancze, gale i uściski rąk są wręcz domeną zarządu stowarzyszenia, wynika z informacji Andrzeja Potockiego, który przypomina także o PZPR-owskiej przeszłości członków prezydium ZAiKS oraz głośnym poparciu, jakiego Bronisławowi Komorowskiemu udzielał obecny prezes.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.