Niemiecka telewizja publiczna daje przykład „obiektywizmu”. A wszystko w materiale poświęconym sytuacji Telewizji Polskiej.
Telewizja ZDF poświęciła kilka minut swojego serwisu informacyjnego tematowi TVP i sytuacji w Polsce.
Zaczyna się on od opinii Polki, która ostentacyjnie wyłącza „Wiadomości” i mówi, że to rządowa propaganda.
Następnie widzimy manifestacje KOD i dwa różne ujęcia. W ten sposób niemiecka telewizja pokazuje, jak miała wyglądać demonstracja naprawdę, a jak wyglądała pokazana przez TVP.
I tu komentatorem jest - uwaga, uwaga - Jan Dworak, który wspomina, że za czasów pielgrzymek papieża telewizja komunistyczna pokazywała jak najmniej ludzi.
Następnie wypowiada się Piotr Kraśko, który wspomina, że był w telewizji 25 lat, a zmiany w TVP nigdy wcześniej nie odbywały się w takim tempie i takiej skali.
Najwyraźniej niektórym trudno przyzwyczaić się do nowej sytuacji, w której nie grają już pierwszych skrzypiec w polskich mediach. Tylko po co wciągać w to niemiecką telewizję i skarżyć się na sytuację we własnym kraju?
Materiał niemieckiej telewizji skomentował na Twitterze Stanisław Janecki:
lap
W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet 2 książek: „Pożegnanie z salonem”. W kolekcji: „Alfabet Salonu” - Krzysztof Feusette oraz „Resortowe dzieci. Media”(tom 1) - Dorota Kania, Jerzy Targalski, Maciej Marosz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/287324-szczyt-bezczelnosci-krasko-i-dworak-skarza-sie-na-zmiany-w-tvp-w-niemieckiej-telewizji-publicznej