Ten tekst Wojciecha Czuchnowskiego doczekał się już komentarza ze strony naszego portalu.
Jest jednak tak oburzający, że dodam do sprawy moje trzy grosze.
Uważam otóż, że za ten tekst Czuchnowski powinien iść do więzienia. Po prostu. Wzywanie wojska do niewypełniania rozkazów (w sytuacji innej niż okoliczność wydania przez władzę żołnierzom poleceń zbrodniczych) jest bowiem jednym z najcięższych przestępstw, jakich można się dopuścić przeciw własnemu krajowi. Zwłaszcza, kiedy ten kraj to Polska. Kiedy ma taką historię, takie doświadczenia i takie położenie geopolityczne, jakie ma. I nie ma tu nic do rzeczy, kto jak ocenia postać obecnego ministra obrony. Nie wydał on bowiem rozkazów zbrodniczych, i nic nie wskazuje na to, żeby miał je kiedykolwiek wydać.
Ostatnio panuje tendencja do nadużywania wielkich słów i najostrzejszych epitetów. Nie jest to w moim stylu, ale muszę stwierdzić, że tekst Czuchnowskiego – to wezwanie do zniszczenia państwa. To manifest targowiczanina.
Przy czym, oczywiście, gdyby mnie ktoś z polityków czy prokuratorów zapytał, bardzo stanowczo odradzałbym podjęcie jakichkolwiek realnych czy choćby czysto formalnych, a w rzeczywistości propagandowych działań, zmierzających do ukarania redaktora „GW”. Z przyczyn pragmatycznych. Nie leży bowiem w interesie Polski zaostrzanie obecnej sytuacji. A działacze z Czerskiej tylko czekają, żeby zrobić wielką histerię pt. kaczyści zamykają dziennikarzy. Więc z przyczyn pragmatycznych i politycznych - zdecydowanie nie należy wyciągać z postępku Czuchnowskiego wniosków, jakie w innej sytuacji byłyby oczywiste.
Ale gdyby kierować się wyłącznie kryteriami moralnymi i prawnymi - autor linkowanego tekstu jak najbardziej powinien dostać wyrok. Wcale nie w zawieszeniu. I powinien odsiedzieć go w całości.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/277972-gdyby-kierowac-sie-tylko-kryteriami-moralnymi-to-czuchnowski-powinien-isc-do-wiezienia