Tego, co wyrabiają ostatnio michnikowe media, nie wytrzymują już nawet ich czytelnicy. Coś w nich pękło gdy na głównej pozycji na stronie agorowego radia Tok fm zobaczyli coś takiego:
W treści pomowanego przez michnikową redakcję artykułu czysta nienawiść i ubecki język. Np.:
Duda jeszcze nie doznał przyjemności obroży, kagańca, gdy dopuścił się bezprawia, Dubieniecki już miał za sobą bycie u nogi prezesa i smycz nie ciążyła mu na karku.
Wszystko to wprawiło w osłupienie nawet czytelników tej skrajnej strony internetowej. Oto kilka komentarzy:
Oczywiście, jak to w takich miejsach, nie brakowało też zachwytów urbanowym stylem. Jednak na Twitterze opinia jest już jednoznaczna.
Zatkało mnie. Boże, co za ściek
— to jeden z łagodniejszych komentarzy.
Jak widać, redakcja tygodnika „w Sieci” w pełni miała rację tydzień temu:
Pamiętajmy! Tylko wolne media mogą powstrzymać odradzający się na naszych oczach przemysł pogardy. Polecamy najnowsze wydanie tygodnika „w Sieci”:
PS. A twórczyni radia Tok fm, obecnie zatrudniona na wygodnej posadzie w rozgłośni mazowieckiej Polskiego Radia (RDC) tak się z kolei pokazała na Facebooku:
Cóż - tak ich Michnik widać wychował…
gim
Prawda o mediach w bestsellerowej książce:„Resortowe dzieci. Media (tom 1)”.
Pozycja dostępna wSklepiku.pl. Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/263346-michnikowe-radio-na-dnie-internauci-oburzeni-kolejnym-aktem-przemyslu-pogardy-wobec-prezydenta-dudy