Na głowę nowego prezydenta posypały się gromy za okazywaną publicznie religijność. Pewien słynny publicysta zasłużonego dla dawnej władzy tygodnika, rozeźlony dewocją Dudy polecał mu ponoć – dla równowagi – chodzenie do meczetu i synagogi.
A upadający lewacki polityk aż trząsł się z oburzenia, gdy prezydent elekt uratował podczas nabożeństwa hostię, która upadła na ziemię.
Spuszczone z łańcuchów celebrytany zaczęły ujadać zgodnym chórem. Jeden z nich zamieścił zdjęcia nowych dworców i błyszczących Pendolino z ironicznym dopiskiem „Polska w ruinie”. Trzeba się z tym zgodzić.
Polska jest w ruinie, jeśli cieszy się ze świecidełka, a nie widzi tego, że za nim kryje się rozpadający się fundament.
Ten fundament to baza podstawowych wartości, na jakich budowane są państwo i przyszły byt narodu. Nie poprzez budowę stu czy tysiąca kilometrów autostrad wiedzie droga do przyszłej, pięknej Polski. Wiedzie ona przez proces odbudowy moralnej.
Całość do przeczytania w bieżącym numerze tygodnika „wSieci”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/258119-lysiak-we-wsieci-na-glowe-nowego-prezydenta-posypaly-sie-gromy-za-okazywana-publicznie-religijnosc