Media w Polsce – Onet, gazeta Michnika i pewnie kilka innych, zacytowały dziś „media niemieckie” w sprawie fenomenu Kukiza. Zacytowały najpierw artykuł w „Deutsche Welle”, która to niemiecka państwowa rozgłośnia radiowo-telewizyjna przetłumaczyła na język polski na swojej stronie internetowej artykuł z „Berliner Zeitung”.
Opublikowany nad Wisłą artykuł z „BZ” stanowi dobry przykład jak działają media na styku Polski i tzw. opinii zagranicznej. Bo oto autorem tekstu w niemieckim dzienniku jest… Jan Opielka, działacz „Krytyki Politycznej”
Tak więc tak naprawdę organ Michnika i inne redakcje nie zacytowały „niemieckich mediów”, lecz… siebie samych - reprezentanta swojego środowiska.
Na to coś w rodzaju medialnego „chowu wsobnego” zwrócił na to uwagę na Twitterze publicysta Marek Magierowski:
„GW” cytuje „Deutsche Welle”, które cytuje tekst „Berliner Zeitung”, napisany przez… współpracownika „KryPo”.
Analiza większości tekstu zwanych „z prasy zagranicznej”, czy z „prasy niemieckiej” pokazuje, że Polacy mają do czynienia z dziwnym zjawiskiem. Media zagraniczne cytują tezy zawarte np. w „Wyborczej”, ta zaś następnie cytuje je jako – tak ceniony przez wielu Polaków – „głos z zagranicy”.
Wytwarza się w wielu głowach taki oto obraz, że redakcja z Czerskiej „pisze prawdę”, skoro podobne tezy można znaleźć w przedrukach z „die Welt”, „der Spiegel”, „Financial Times”, „New York Times”, „Le Figaro”, czy „El Pais”. A tymczasem korespondenci tychże periodyków nie utrudniają sobie pracy: cytują „największą polską gazetę”. I już!
I to dlatego przeciętny Brytyjczyk, Hiszpan, Francuz, Amerykanin, czy Niemiec patrzy na Polskę, na jej problemy, oczami redaktorów z Czerskiej. A to bardzo skrzywiony i jednostronny obraz…
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/254959-media-mainstreamowe-nad-wisla-cytujac-media-zagraniczne-cytuja-siebie-skutek-swiat-patrzy-na-polske-oczami-redaktorow-z-gazety-ktorej-nie-jest-wszystko-jedno