Meller uspokaja Michnika: "Nic takiego się nie zdarzyło, po prostu arogancka i zdemoralizowana władza dostała kopa"

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Nawet dziennikarz TVN Marcin Meller drwi z histerii, jaka wybuchła w środowiskach reprezentowanych przez gazetę Adama Michnika po zwycięstwie Andrzeja Dudy.

Czytaj więcej: Histeryczne orędzie (?) Adama Michnika z okazji zwycięstwa Andrzeja Dudy: „Polska przestanie być państwem demokratycznym. To aksamitna droga do dyktatury!”

Widzę, że jest nowa popularna gra towarzyska w internetach: kto emigruje, komu do drzwi załomocą o świcie, komu słów wolności śpiewać nie pozwolą itp. Po pierwsze proponuję coś na uspokojenie

— pisze gospodarz „Drugiego śniadania mistrzów” na swoim profilu na Facebooku.

Po drugie nic takiego się nie zdarzyło, po prostu arogancka i zdemoralizowana władza dostała kopa w wyborach

— wyjaśnia Meller.

A po trzecie jak widzę, że na czele straszących dyktaturą jest Adam Michnik, który całkiem niedawno wieścił, że Komorowski przegra wybory tylko jeśli by pijany przejechał na pasach zakonnicę w ciąży, a po pierwszej turze grzmiał, że nie odda Polski gówniarzom, zapominając, że sam kiedyś był zbuntowanym gówniarzem, to strasznie się przejmuję precyzją tej diagnozy czego i Wam życzę

— dodaje dziennikarz TVN.

Nowemu prezydentowi Andrzejowi Dudzie gratuluje zwycięstwa i życzy dotrzymania obietnic.

a wszystkim zestrachanym wizją pisowskich szwadronów śmierci, zwracam uwagę, że Duda jest pierwszym politykiem PiS-u, którego Jarek nie może odwołać.

Jest ciekaw, „co z tego wyniknie”.

Pogadamy za dwa lata, a dzisiaj zamiast histeryzować, polecam jakieś dobre winko w miłym towarzystwie na świeżym powietrzu. A jak kto musi, to browara, trudno. Amen

— kończy Marcin Meller.

bzm

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.