Monika Olejnik zaatakowała w swojej radiowej audycji (w lewicowym, prorządowym radio) lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobrę za to, że ten przywołał tak charakterystyczną dla pedagogiki wstydu wypowiedź Bronisława Komorowskiego sprzed 4 lat.
Oto fragment rozmowy Moniki Olejnik ze Zbigniewem Ziobrą:
Monika Olejnik: To co w prawie polskim można zrobić z tą wypowiedzią prezydenta Komorowskiego, ma pan pomysł na to?
Zbigniew Ziobro: Nikt nie jest omnibusem, ja nie jestem człowiekiem, który…
Monika Olejnik: Ale proszę powiedzieć, ale ma pan pomysł co zrobić z tą wypowiedzią prezydenta, który obraził naród polski?
Zbigniew Ziobro: Wie pani, prezydenta przede wszystkim trzeba oceniać w czasie wyborów. I myślę, że warto w tym kontekście, co się dzieje dzisiaj z Polską, jak jesteśmy poniżani w kontekście wypowiedzi szefa FBI, przypomnieć słowa, nieodpowiedzialne słowa prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Monika Olejnik: A wie pan, jak byliśmy poniżani za czasów Lecha Kaczyńskiego, kiedy pisano o braciach kartoflach w niemieckiej prawie, pamięta pan?
Zbigniew Ziobro: Wie pani, proszę nie porównywać rzeczy nieporównywalnych.
Monika Olejnik: Jak byliśmy poniżani…
Zbigniew Ziobro: Proszę nie porównywać rzeczy nieporównywalnych, bo to są, były niegodne oczywiście artykuły, ale nie można ich porównywać z sytuacją, gdzie jesteśmy czynieni odpowiedzialni za morderstwa i za ludobójstwo, naprawdę.
Monika Olejnik: Zbigniew Ziobro i Monika Olejnik…
Zbigniew Ziobro: I prezydent przykłada do tego rękę.
Monika Olejnik: Zbigniew Ziobro, no nie, no nie, nie zgadzam się na to.
Zbigniew Ziobro: Tego typu wypowiedziami. Cytat, cytat, in extenso.
Zwraca uwagę deklaracja Moniki Olejnik, że artykuł niemieckiej gazety obrażający śp. Lecha Kaczyńskiego był dla niej „poniżeniem”.
Szkoda, że ukrywała tę myśl w czasie, gdy miało to znaczenie, gdy można było jeszcze zatrzymać przemysł pogardy…
Może raczej być powinno: „klaskaliśmy niemieckiej gazecie?”
I zwraca też uwagę rzucona w innym miejscu uwaga red. Olejnik, w odniesieniu do wypowiedzi dyrektora FBI:
No dobrze, ale co mamy zerwać relacje z Ameryką?
Brzmi znajomo, prawda? Pedagogika niemocy, tak dobrze znana z okresu tragedii posmoleńskiej.
Prej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/242031-fabrykowanie-przeszlosci-monika-olejnik-twierdzi-ze-atak-niemieckiej-gazety-na-sp-lecha-kaczynskiego-ponizyl-ja