Skąd Justyna Dobrosz-Oracz z "Wiadomości" wie, że "sprawa SKOK-ów nie ucichnie do maja"!? Czy to plan PO i TVP?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Kolejny dzień i kolejny akt nagonki mediów, zwłaszcza państwowych, na Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo - Kredytowe. Dla TVP nie ma dziś ważniejszego tematu. Rzucono na sprawę najważniejszych dziennikarzy. Nawet w dniu ataku terrorystycznego w Tunezji w którym zginęli Polacy znalazło się dla SKOK niemal 5 minut w „Wiadomościach” i pół godziny po nich. Prowadzący jak lwy walczą o osłabienie SKOK-ów i podtrzymywanie tej osi kampanii wyborczej. Wygląda to jakby nad każdym komputerem w TVP wisiała karteczka:

I pamiętaj że musi być coś złego o SKOK-ach.

Dlaczego dzisiaj? Dlaczego teraz? Pytanie retoryczne. W Rosji też przecież afery wybuchają wtedy i trwają tak długo jak chce władza.

No właśnie, jak długo to wszystko potrwa? Zwróćmy uwagę na zaskakujące słowa Justyny Dobrosz-Oracz w niedzielnym wydaniu „Wiadomości” TVP. Pod koniec czołówkowego i bardzo długiego materiału, sprawiającego wrażenie iż został zbudowany wedle wytycznych Platformy, stwierdza:

W tym przypadku sprawa nie ucichnie. Na pewno nie do maja.

Przypomnijmy - mamy 22 marca. Skąd zatem Justyna Dobrosz-Oracz wie, że „sprawa nie ucichnie do maja”? z jakich powodów jest pewna, że ten akurat temat będzie ciągnięty jeszcze przez dwa miesiące?

Cóż to za logika, w której spalony most w Warszawie, co oznacza stratę w wysokości miliarda, zajmuje media przez dwa dni, a atak na senatora opozycji zaplanowany jest na kilka miesięcy?

Skąd termin majowy - wyborów prezydenckich? Czy Telewizja Polska działa w tej sprawie wedle jakiejś instrukcji? Czy realizuje scenariusz napisany w gabinetach sztabowców Platformy Obywatelskiej? Czy - jeśli tak jest - wykonawcy tej operacji zdają sobie sprawę, że popełniają przestępstwo?

gim


Polecamy wSklepiku.pl:„Metody manipulacji XXI wieku”.

Napisany w lekkiej i przystępnej formie leksykon technik manipulacyjnych jakimi posługują się nie tylko twórcy reklam, namawiając nas do coraz to nowych zakupów, lecz także rozmaici „Mali Bracia”, czyli cyniczni politycy, dziennikarze oraz osoby kształtujące zawodowo opinią publiczną. Autor przedstawia rozmaite techniki manipulacji oraz udziela rad, jak im nie ulegać.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych